reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienie na covid w trakcie ciąży

Ja mam 34 lata i przyjęłam dwie dawki pfizera.
Mam spore problemy zdrowotne bo mam niedobór odporności,jestem chora na białaczkę.
Dzięki Bogu,szczęśliwie urodziłam zdrowego synka 11 miesięcy temu (kiedy zaczęła się cała pandemia...).

Nadal karmię piersią i hematolog /immunolog stwierdził,że dziecko może dostać trochę przeciwciała ale to śladowe ilości jakie mogą przeniknąć do mleka (jego opinia).

Mi po szczepieniu,zupełnie nic nie było...nic.

Marze o drugim dziecku,ale raczej mi nie będzie to dane.

Trzymam za Was kciuki i współczuję tego całe stresu... Oby to całe szaleństwo szybko się skończyło.
Kochana z całego serca życzę Ci żebyś wyzdrowiała i doczekała się drugiego bąbelka ❤️
 
reklama
Witam. Jestem w 17 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad zaszczepieniem przeciwko covid. Głównie z racji tego, że podobno kobiety ciężarne znacznie gorzej przechodzą zakażenie. Jest tu ktoś kto wziął szczepionkę w trakcie ciąży? ( jak tak to jaką ) i było wszystko dobrze? Niestety mam pewne obawy i chciałam się doradzić. Dziękuję za wszelkie informacje.
Ja miałam możliwość zaszczepienia się z której skorzystałam po czym po 1.5 tyg okazało się że jestem w ciazy (nie zakładałam wgl tego) Szczepienie Astra, zniosłam je umiarkowanie źle (ból całego ciała, dreszcze i zmęczenie max). Jeżeli lekarz nie będzie widział przeciwwskazań w ciąży to przyjmę druga dawkę, jedynie przesunę ja na drugi trymestr jeśli wypada w pierwszym (szczerze mówiąc nie sprawdzałam)
 
Witajcie, wczoraj wydane zostały rekomendacje polskie co do szczepienia ciężarnych...a co myślicie w kontekście starania o dziecko a szczepienie covid ? Czy czekać na zaszczepienie i dopiero rozpocząć starania? Biorac pod uwagę że czas między dawkami plus 6 tyg po szczepieniu podobno warto odczekać to z pół roku odkładania starań...szczerze mówiąc już sama nie wiem co myśleć i robić..
 
Witajcie, wczoraj wydane zostały rekomendacje polskie co do szczepienia ciężarnych...a co myślicie w kontekście starania o dziecko a szczepienie covid ? Czy czekać na zaszczepienie i dopiero rozpocząć starania? Biorac pod uwagę że czas między dawkami plus 6 tyg po szczepieniu podobno warto odczekać to z pół roku odkładania starań...szczerze mówiąc już sama nie wiem co myśleć i robić..
Myślę, że musisz sama zadecydować, co jest dla Ciebie ważne. Nie wiesz, jak długo będziecie starać się o dziecko - to może być szczęśliwy strzał w pierwszym cyklu, a może trochę potrwać, jak u wielu par. Jeśli zależy Ci na zaszczepieniu się, to ja bym tej decyzji nie odkładała - mimo dezinformacji sianej przez antyszczepów nie ma żadnego wpływu szczepionki na płodność, a będziesz już miała spokojną głowę chociaż w tym aspekcie i ochronisz i siebie i dziecko :) Może warto rozważyć tę szczepionkę z jedną dawką?
W ciąży te rozterki nie będą łatwiejsze, ja zgodnie z rekomendacją czekam do czerwca i liczę na perspektywę normalnych wakacji!
życzę szybkiego terminu szczepienia i owocnych starań :)
 
Witajcie, wczoraj wydane zostały rekomendacje polskie co do szczepienia ciężarnych...a co myślicie w kontekście starania o dziecko a szczepienie covid ? Czy czekać na zaszczepienie i dopiero rozpocząć starania? Biorac pod uwagę że czas między dawkami plus 6 tyg po szczepieniu podobno warto odczekać to z pół roku odkładania starań...szczerze mówiąc już sama nie wiem co myśleć i robić..
My z mężem leczymy się w klinice niepłodności od zeszłego roku, jesteśmy przed procedurą in vitro, ja już miałam covid, mąż też. Ja się nie szczepie bez konsultacji z lekarzem prowadzącym natomiast mąż ma zamiar się zaszczepić.
 
Gdyby szczepionka była dostępna, kiedy byłam w ciąży od razu bym się zaszczepiła. Przeciwciała przenikają przez łożysko i dziecko zyskuje odporność. Żałuję, że moje dziecko nie dostało takiej odporności :(
 
Dziękuję Wam za opinie..Szczepienie budzi tyle skrajnych opinii a w przypadku ciąży to już totalnie bo odpowiedzialność podwójna.. obawiam się czekania bo niestety czas nie dziala na korzysc ;) samo zapisanie na szczspienie plus czas miedzy dawkami to jednak jakieś pół roku z głowy...skonsultowalam z lekarzem ale wiadomo decyzja zawsze po stronie kobiety.. życzę Wam/Nam pozytywnego rozwiązania wszystkich spraw ;)
 
reklama
Dziękuję Wam za opinie..Szczepienie budzi tyle skrajnych opinii a w przypadku ciąży to już totalnie bo odpowiedzialność podwójna.. obawiam się czekania bo niestety czas nie dziala na korzysc ;) samo zapisanie na szczspienie plus czas miedzy dawkami to jednak jakieś pół roku z głowy...skonsultowalam z lekarzem ale wiadomo decyzja zawsze po stronie kobiety.. życzę Wam/Nam pozytywnego rozwiązania wszystkich spraw ;)
A możesz napisać jakie stanowisko zajął ginekolog?
 
Do góry