Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja bym wzięła na wypadek CDL jeśli zależy Ci bardzo na karmieniu piersią. Jasne, że dacie radę! Trzymam mocno kciukiMy też ćwiczenia właśnie otrzymaliśmy od neurologopedy i ta sama sytuacja gorne i Dolne do podcięcia z tym że dolnego mamy nie ruszać. Słaby ma odruch ssania i odciągam do butelki pokarm by się nie musiała aż tak męczyć z cyca. Ale dostawiać ją mam. Nie wiem czy CDL w tej sytuacji wziąć do domu.Będziemy walczyć
Ja bym wzięła na wypadek CDL jeśli zależy Ci bardzo na karmieniu piersią. Jasne, że dacie radę! Trzymam mocno kciuki
Wierzę, ja uwielbiam karmić piersią, to jak ona szuka tej piersi, ciumka sobie, potrzebuje jej, mega piękne jest to uczucie, taka bliskość
Więc robiłabym wszystko by później wrócić do kp. O jejku, sytuacji w życiu doświadczacie, ale nie wolno się załamywać. Malutka będzie zdiagnozowania i trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki i duuuużo zdrowia dla maleństwa, a dla Ciebie mnóstwo siły i wiary w to, że będzie dobrze.Jesteśmy po wizycie u doktora radiologi z tą bułą na szyi i okazało się, że to jednak nie kręcz szyjny tylko coś gorszego. Guz... I wygląda bardzo źle, jest mocno unaczyniony. W poniedziałek będziemy przyjmowane do szpitala aby zdiagnozować co to za guz, czy groźny czy nie... W wtorek mała będzie miała rezonans robiony. Jesteśmy załamaniTo już ***** kręcz byłby lepsza opcją
PS. Byliśmy prywatnie u bardzo dobrego doktora radiologa ( kolega z pracy mojej mamy, mama też radiolog). Powiedział, że każdy dzień się liczy, że trzeba to jak najszybciej zdiagnozować...
Jakie bystre spojrzenie, śliczna
Wierzę, ja uwielbiam karmić piersią, to jak ona szuka tej piersi, ciumka sobie, potrzebuje jej, mega piękne jest to uczucie, taka bliskość
Ale na razie trzeba robić to co należy by malutka mogła spokojnie pić.
Poruszyłam ten sam wątek przed chwilą bo mamy podobną sytuacje. W sumie pediatra mi powiedziała ze jak karmie butelką to nawet do tygodnia może kupy nie być, z tym że ja widzę że ona bardzo chce a nie może
mała grzeczna tylko trochę popłakała przy wkluciach a potem grzecznie zasnęła 
