Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[rosenberg]

U nas też dzisiaj super noc synek spał 9 godzin z jedną krótka przerwą. Chyba chciał mi wynagrodzić wczorajsze marudzenie (nie spał w ciągu dnia dłużej niż 20 min na raz)

On jest na piersi z tego co pamiętam u Ciebie? Jeśli tak to szacun, że aż 9h!

 

[Święta92]

U nas też dzisiaj super noc synek spał 9 godzin z jedną krótka przerwą. Chyba chciał mi wynagrodzić wczorajsze marudzenie (nie spał w ciągu dnia dłużej niż 20 min na raz)

My nad jeziorkiem i mloda poszla spac o 20.30 o 4 wstala na jedzonko i spala jeszcze do 7

 

[Karolina9933]

On jest na piersi z tego co pamiętam u Ciebie? Jeśli tak to szacun, że aż 9h!

Tak karmię piersią to pewnie jednorazowy ,,wyskok" hehe coś czuję, że dzień dobroci dla matki (a raczej noc) minął bezpowrotnie

 

[gość _199]

Moj gdzies 3 Maja bedzie mial 5.5kg no a szczepienie mamy 18majamoj dopiero w 62wszedl

Ale on chyba malutki się urodził?

My mieliśmy dzisiaj ciężką noc

 

[Maluszek001]

On jest na piersi z tego co pamiętam u Ciebie? Jeśli tak to szacun, że aż 9h!

U mnie raz się zdarzylo, ze młoda spała 8.5h też na piersi jest.
Ale dzisiaj to jakaś tragedia, wcale spać w nocy nie chciała, za to teraz odsypia. Tylko ja nie do życia jestem, a na dzisiejszy dzień wielkie plany mamy

 

[gość _199]

U mnie raz się zdarzylo, ze młoda spała 8.5h też na piersi jest.
Ale dzisiaj to jakaś tragedia, wcale spać w nocy nie chciała, za to teraz odsypia. Tylko ja nie do życia jestem, a na dzisiejszy dzień wielkie plany mamy

Mo to widzę że taka noc byla chyba
Ja aż misia wzięłam do nas, bo jakbym miała co godzinę do niego latać, to bez sensu. Tak to cycka mu dałam i poszłam spać

 

[Maluszek001]

Moj gdzies 3 Maja bedzie mial 5.5kg no a szczepienie mamy 18majamoj dopiero w 62wszedl

To moja trochę w tyle została z wagą. W czwartek na szczepieniu było 4880 i 57.5cm
A te rozmiarowki są tak różne, że ja już mam dosyć. Jedne 62 to wielkie jak nie wiem co, a drugie 62 już ciężko założyć bo są akurat.

 

[Maluszek001]

Mo to widzę że taka noc byla chyba
Ja aż misia wzięłam do nas, bo jakbym miała co godzinę do niego latać, to bez sensu. Tak to cycka mu dałam i poszłam spać

Też wzięłam do nas do łóżka, ale po godzinie marudzenia mi prosto do ucha, poszła znowu do siebie i godzinę grzecznie patrzyła w karuzele po czym zesrojdolila się tak, że nawet prześcieradło było do zmiany

 

[gość _199]

To moja trochę w tyle została z wagą. W czwartek na szczepieniu było 4880 i 57.5cm
A te rozmiarowki są tak różne, że ja już mam dosyć. Jedne 62 to wielkie jak nie wiem co, a drugie 62 już ciężko założyć bo są akurat.

A ile ma tygodni?

Ja ogólnie kupuje większość ubranek w 51015, często są tam fajne promocje, no i przynajmniej wiem kiedy kupić większy rozmiar.

Też wzięłam do nas do łóżka, ale po godzinie marudzenia mi prosto do ucha, poszła znowu do siebie i godzinę grzecznie patrzyła w karuzele po czym zesrojdolila się tak, że nawet prześcieradło było do zmiany

No mój też nad ranek taka kupa, że nie dziwię się, że tak marudził my jeszcze nigdy nie mieliśmy takiej wpadki, żeby coś mu na zewnątrz wyszło, a ja nie używam pampersów tylko pieluch wielorazowych. Mam chyba szczęście

 

[Tola90]

@Vanes a jak u was kolejna noc usypiania w łóżeczku?