reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Nie martw się, moja malutka na trzech ostatnich wizytach miała kolejno 168, 162 i 140; widocznie na dwóch pierwszych akurat była w ruchu i ja pewnie się bardziej stresowałam tamtymi wizytami niż ostatnia. I mój lekarz także stwierdził ze to norma, wiec u Ciebie tym bardziej
A który masz tydzień?
Jak byłam na echo serca to spala i miała 142 właśnie.
 
reklama
Że względu na wysokie ryzyko ZD z testu Pappa. ;)
Dziewczyny, polecam Wam Nifty Pro. Ja też miałam podwyższone ryzyko z Pappa i zdecydowałam się na Nifty. Wyniki miałam w ciągu 4 dni roboczych, a próbka krwi leciała do Hongkongu. Od tego czasu mam przynajmniej spokój w głowie że wady genetyczne zostały wykluczone...
 
Dziewczyny, polecam Wam Nifty Pro. Ja też miałam podwyższone ryzyko z Pappa i zdecydowałam się na Nifty. Wyniki miałam w ciągu 4 dni roboczych, a próbka krwi leciała do Hongkongu. Od tego czasu mam przynajmniej spokój w głowie że wady genetyczne zostały wykluczone...
Robiłam właśnie NIFTY PRO. :) U nas też wykluczyło wady. ;) Chociaż ja czekałam 7 dni roboczych. Najdłuższe w moim życiu. :p
 
Oo to pocieszające ... Coraz częściej myślę o tym żeby zacząć brać leki, kilka lat temu też miałam pogorszenie, brałam wtedy leki z sertralina i pamiętam że życie nabrało kolorów :) choć oczywiście chodziłam też na terapię .. mialam nadzieję że dam radę wytrzymać do porodu ale może faktycznie lepiej zacząc leczenie jeszcze w ciąży ... Może wszystko się ustabilizuje
Najlepiej skonsultuj ze swoim ginekologiem i psychiatra 🙂 moi oboje są zgodni na szczęście , ale wiem że co lekarz to opinia.
 
jak się macie dziewczyny?
Ja niestety umówiłam się na wizytę do psychiatry, mam za 1,5 tyg, bo dopadło mnie mocno :( tak bardzo się zamartwiam o moje maleństwo, co chwila mnie coś boli, a to za mało czuje ruchy a to znowu zbyt gwałtowne, non stop siedzę w internecie i czytam czytam czytam… a później się nakręcam i szukam u siebie objawow o których właśnie czytałam. Coraz gorzej spie i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Tak jak Wam pisałam zdarzył mi się jeden silny atak paniki. I te ciagle wyrzuty sumienia ze swoim stresem szkodzę Dzidzi. Dlatego jak najszybciej chce się wyciszyć i jak trzeba to wspomóc lekami. Zobaczymy co powie mój lekarz.
Pozdrawiam Was serdecznie
 
jak się macie dziewczyny?
Ja niestety umówiłam się na wizytę do psychiatry, mam za 1,5 tyg, bo dopadło mnie mocno :( tak bardzo się zamartwiam o moje maleństwo, co chwila mnie coś boli, a to za mało czuje ruchy a to znowu zbyt gwałtowne, non stop siedzę w internecie i czytam czytam czytam… a później się nakręcam i szukam u siebie objawow o których właśnie czytałam. Coraz gorzej spie i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Tak jak Wam pisałam zdarzył mi się jeden silny atak paniki. I te ciagle wyrzuty sumienia ze swoim stresem szkodzę Dzidzi. Dlatego jak najszybciej chce się wyciszyć i jak trzeba to wspomóc lekami. Zobaczymy co powie mój lekarz.
Pozdrawiam Was serdecznie
Robiłam identycznie to samo. Może żeby uspokoić nerwy poumawiaj wizyty u ginekologa na częstsze? :) ja w Twoim tygodniu ciąży zrobiłam jeszcze USG 4D, może to też jakoś poprawi Ci humor jak zobaczysz buźkę maluszka.
Ja wróciłam od mamy do męża, niestety nie umiem spać w tym mieszkaniu, bo kojarzy mi się tylko z lękiem i bezsennością. Dramat... Nawet myślimy o przeprowadzce 🤦 ale poczekam najpierw aż leki zadziałają 🤪 w dzień łapie mnie lęk ze nigdy z tego nie wyjdę , że sobie nie poradzę, że sobie coś zrobię (oczywiście to lęk przed utrata kontroli, w życiu bym tego nie zrobiła). Dzisiaj miałam konsultacje z moja psychiatra, opowiadala mi sporo przypadków kobiet w ciąży, które były w o wiele gorszym stanie i z tego wyszły, więc jakąś nadzieja jest 🙃 potwierdziła że Zoloft jest jednym z najlepiej przebadanych leków w ciąży + można karmić piersią i nawet poprawia laktację. Muszę wytrzymać do końca ciąży z dawka 50 mg.
 
Jutro mam rozmowę z terapeutą, pierwszą w moim życiu. Wcześniej tylko psychiatra, a oni nie wchodzą w szczegóły, boje się strasznie, czuje się kompletnie nieprzygotowana. Zamiast się odprężać przed rozmową kłócę się z moim, on nie rozumie, może nie tyle co bagatelizuje moje problemy co kompletnie mnie nie wspiera.
 
reklama
Robiłam identycznie to samo. Może żeby uspokoić nerwy poumawiaj wizyty u ginekologa na częstsze? :) ja w Twoim tygodniu ciąży zrobiłam jeszcze USG 4D, może to też jakoś poprawi Ci humor jak zobaczysz buźkę maluszka.
Ja wróciłam od mamy do męża, niestety nie umiem spać w tym mieszkaniu, bo kojarzy mi się tylko z lękiem i bezsennością. Dramat... Nawet myślimy o przeprowadzce 🤦 ale poczekam najpierw aż leki zadziałają 🤪 w dzień łapie mnie lęk ze nigdy z tego nie wyjdę , że sobie nie poradzę, że sobie coś zrobię (oczywiście to lęk przed utrata kontroli, w życiu bym tego nie zrobiła). Dzisiaj miałam konsultacje z moja psychiatra, opowiadala mi sporo przypadków kobiet w ciąży, które były w o wiele gorszym stanie i z tego wyszły, więc jakąś nadzieja jest 🙃 potwierdziła że Zoloft jest jednym z najlepiej przebadanych leków w ciąży + można karmić piersią i nawet poprawia laktację. Muszę wytrzymać do końca ciąży z dawka 50 mg.
Zasugeruje na najbliższej wizycie mojemu gin częstsze wizyty dla świetego spokoju, tez właśnie o tym myslalam.
jesli chodzi o spanie to tez jak jestem czasem u rodziców to jest masakra, chyba ze z mężem to nie ma problemu 🙈 ogólnie nieswojo śpi mi się bez męża, który jest dla mnie ogromnym wsparciem.
Podejrzewam ze u mnie tez się skończy sertralina, ja akurat brałam Setaloft przed ciąża ale to to samo co Twój Zoloft (sertralina właśnie). A brałaś wcześniej już? Jeśli tak to jaka dawkę? Ja najlepiej czułam się na 150mg
 
Do góry