Mamy siedzące w domach z dziecmi

[potworek.pl]

Zmykam spacku. Jeszcze wam tylko pokażę moją Madzię i jej minki:

A to mój chrześniak:

Dobrej nocki

Chrześniak cudny i przystojny. Śliczne ma oczka.
Natomiast Madzia powinna spotkać się z Oliwką to pewnie cały dzień robiłyby razem strasznie dziwne miny . No i oczywiście pokazałyby sobie nawzajem nowe ;-).
W ogóle to mam wrażenie, że Magdula coraz bardziej do Adiego jest podobna .
I wiesz, Sikoreczko (mam nadzieję, że się nie pogniewasz), ale to trochę pocieszające, że nie tylko moja Oliwka nie narzeka na nadmiar włosków na głowie

Inna widze, że trochę zarządziłaś na examie;-) na pewno do przodu. zasada 3 Z - zakuć zdać zapomnieć. Myślę, że możesz powolutku zapominać:-)

Mam nadzieję, że do przodu . U mnie to raczej była zasada 3 O - olewka olewka olewka , bo w sumie nie uczyłam się za specjalnie, ale 2 pytania mi siadły, do jednego kolega podrzucił ściągę, no a ostatnie (to co mieliśmy sami stworzyć) to logiczne - każdy pisał to, co umiał najlepiej

Ja pitolę, to już 1:30, a ja jak durna przed kompem........................ Tylko że jakoś mi się spać nie chce

Aaaaa... Bodzia - tego skrapka co wrzucałam to sama robiłam, wg instrukcji JPo ;-). A tak w ogóle to czemu tak szybko uciekłaś?? Niedobra Ty

 

[Bodzinka]

Aaaaa... Bodzia - tego skrapka co wrzucałam to sama robiłam, wg instrukcji JPo ;-). A tak w ogóle to czemu tak szybko uciekłaś?? Niedobra Ty

Inna chyle czołaJa tam ściągam gotowe elementy, ramki, kwiatki i tworze z tego...Pewnie dlatego takie rozlałe troszke.No i Ptija mnie instrułuje.Jak ma otwarty blog JPo to mi Młody zamyka.
A uciekłam bo miałam randke z Cainem, a polsat plus net = pasy na polsacie.A potem POSZŁAM SPAĆ.Tak, tak spać
Sikoreczka Madzia jak zwykle cudna, chcrześniak fajny chop.Scrapki fajne.Nie wiem czemu zawsze cudze mi sie bardziej podobają
Ania hej, hej, hejŚliczne suwaczki.

 

[Bodzinka]

 

[iiwka]

Nie było mnie już dawno tutaj,i wątpię że Was nadrobię:-( ale postaram się.
Co do wojska mojego M już się chyba przyzwyczaiłam do tej myśli i wmawiam sobie że to jakaś dla nas szansa(jeśli zostanie,a mamy taką nadzieję bo potrzebują ludzi). Wiem że ciężko będzie,bo nie ma co sobie wmawiać że nie,ale to tylko 9 miesięcy,prawda? Chyba sama nie jestem o tym do końca przekonana;-). Jakoś będzie,najwyżej będę się Wam żalić i wypłakiwać-nie wiem czy to przeżyjecie
Ale ogólnie jestem dobrej myśli! Gorzej jeśli chodzi o sprawy finansowe...:-(

 

[iiwka]

Tacy byliśmy - Dokumenty Google

Racja Madźka27!

 

[jasmina111]

Witam witam
Mój M dzisiaj rano zostawił w kuchni taki syffff że mi normalnie ryczeć się zachciało. Cukier rozsypany, łyżeczka którą mieszał kawę zostawił przyklejopną do blatu, pochlapany blat kawą, wszystko się lepi!!!!!!!!!!! Na zlewie popiuł od papierosa i tytoń.... Nie nie nie!!!!!!! Normalnie nerwa mam od rana przez tego bałaganiarza Jak będzie tak się żądził to karaluchy się u nas zalęgną !!!!!!!!

 

[iiwka]

Witam witam
Mój M dzisiaj rano zostawił w kuchni taki syffff że mi normalnie ryczeć się zachciało. Cukier rozsypany, łyżeczka którą mieszał kawę zostawił przyklejopną do blatu, pochlapany blat kawą, wszystko się lepi!!!!!!!!!!! Na zlewie popiuł od papierosa i tytoń.... Nie nie nie!!!!!!! Normalnie nerwa mam od rana przez tego bałaganiarza Jak będzie tak się żądził to karaluchy się u nas zalęgną !!!!!!!!

JA jak posprzątam i wystarczy że mój M przejdzie od kuchni do pokoju i jest syf na całego! Więc wiem co czujesz!!!

 

[jasmina111]

A jeszcze codziennie suszy mi głowę o kanapki do pracy... jak zrobię to on zapomina ich zabrać do pracy!!!!!!!!! Nie no super!!!
A na gg moja mama doprowadza mnie do szału. Zachowuje się jak jakaś księżniczka............ Cholera!!!!
Ale dzień mi się zapowiada..... Ide zaraz wyżyję się na sprzątaniu.

 

[Madźka27]

hello:-):-) Iiwka 9 miesiecy minie szybo, a kasa zawsze daje się jakoś skombinować;-) nie martw sie na zapas ;-)
Bodzia scrapki superanckie. Ropuszki dwie to mój typ ;-);-). Fajnie z mężem wyglądacie
Jasmina gdyby nie to, że masz dzieciaszki to bym Ci doradziła zebyś zostawiła cały ten syf do wieczora niech czeka na sprzątnięcie. Ale to cecha gatunkowa. Mój meż zostawia w całym domu szklanki i talerzyki a po przewinięciu sie przez kuchnię nie wspomnę mnie też sprzatanie na nerw pomaga;-)

U nas leeeeeje od rana:--(jakaśniedobudzona jeszcze jestem idę wszamać jakieś śniadanko

 

[Madźka27]

A jeszcze codziennie suszy mi głowę o kanapki do pracy... jak zrobię to on zapomina ich zabrać do pracy!!!!!!!!! Nie no super!!!

A rączko Bozia mężowi dała;-);-) Jasmina rozpuściłaś go trochę, niech chociaż w ramach pańszczyzny śniadanie w weekend do łóżka Tobie podaje:-)