dominikana26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2020
- Postów
- 869
Mi raczej nie wypadają bardziej, więc niestety nie pomogę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie to samo mialamA u mnie do wczoraj na 90% był chłopak, a wczoraj lekarz nam powiedział, ze dziewczyna3 tygodnie mówiłam do brzucha synku
![]()
Mnie tez nic się nie zmieniło. Jedynie mam wrażenie że szybciej się przetłuszczają ale może mi sie tylko wydajeMi też włosy wypadają, zawsze wypadały, nic się w ciąży nie zmieniło a liczyłam, że chociaż na czas ciąży przestaną wypadać![]()
Ja nie chciałam się szczepić. Lekarz jednak spokojnie mi wytłumaczył, że warto to zrobić, bo może być kolejna fala na jesień (nowe mutacje). Przemyślałam sprawę, porozmawiałam z mężem (on jest zaszczepiony jedną dawką) i zdecydowałam się na Pfizera. Ja szczepienie mam 17.07., będzie to 18+6. Wolę się zaszczepić niż później zachorować, choć mam obawy. Mam nadzieję, że to dobra decyzja, choć moja mama np. stara się mnie od niej odwieść, a teściowa to nawet nie wie.Dziewczyny nie wiem czy temat już był jak co to przepraszam że odgrzewam kotleta. Chcę się zaszczepić na przed covidem. Jestem w 15 tyg. Jestem zdecydowana na Pfizer. Trochę się tego boję jest tyle informacji a zarazem nie ma żadnych konkretnych. Jak to u was jest czy się szczepiłyście? Może macie zamiar przed następna falą? Te które mają to za sobą jak to przeszłyście? Macie jakies rady? I czy to jest odpowiedni czas czy jeszcze poczekać pare tyg? Bardzo proszę bez hejtu. Pozdrawiam![]()
Ja mamJa nie chciałam się szczepić. Lekarz jednak spokojnie mi wytłumaczył, że warto to zrobić, bo może być kolejna fala na jesień (nowe mutacje). Przemyślałam sprawę, porozmawiałam z mężem (on jest zaszczepiony jedną dawką) i zdecydowałam się na Pfizera. Ja szczepienie mam 17.07., będzie to 18+6. Wolę się zaszczepić niż później zachorować, choć mam obawy. Mam nadzieję, że to dobra decyzja, choć moja mama np. stara się mnie od niej odwieść, a teściowa to nawet nie wie.
Mam dokładnie takie same odczucia coTy. Też się boję tej mutacji i tego że jesteśmy w grupie wysokiego ryzyka. Czytałam że Pfizer zaczął badania kliniczne na kobietach w ciąży. Ja się zapisałam na szczepienie 12.07. Mam mega mieszane uczucia. Dodam też że to moja pierwsza ciąża bez poronień i wszytkie badania są dobre.Ja nie chciałam się szczepić. Lekarz jednak spokojnie mi wytłumaczył, że warto to zrobić, bo może być kolejna fala na jesień (nowe mutacje). Przemyślałam sprawę, porozmawiałam z mężem (on jest zaszczepiony jedną dawką) i zdecydowałam się na Pfizera. Ja szczepienie mam 17.07., będzie to 18+6. Wolę się zaszczepić niż później zachorować, choć mam obawy. Mam nadzieję, że to dobra decyzja, choć moja mama np. stara się mnie od niej odwieść, a teściowa to nawet nie wie.
U mnie tak samo. Wszystko jest w porządku. Mam bardzo dobrego lekarza i ufam mu. Poczytałam też w Internecie. Myślę, że mimo wszystko to dobra i odpowiedzialna decyzja. Na forum też wypowiadały się dziewczyny po I dawce i zniosły ją dobrze. Moja znajoma też zaszczepiła się już II dawką i jakoś tego nie odczuła, dziecko rozwija się nadal prawidłowo, a jest po jednym poronieniu.Ja mam
Mam dokładnie takie same odczucia coTy. Też się boję tej mutacji i tego że jesteśmy w grupie wysokiego ryzyka. Czytałam że Pfizer zaczął badania kliniczne na kobietach w ciąży. Ja się zapisałam na szczepienie 12.07. Mam mega mieszane uczucia. Dodam też że to moja pierwsza ciąża bez poronień i wszytkie badania są dobre.
Dzięki za odpowiedź. Pomogłaś miU mnie tak samo. Wszystko jest w porządku. Mam bardzo dobrego lekarza i ufam mu. Poczytałam też w Internecie. Myślę, że mimo wszystko to dobra i odpowiedzialna decyzja. Na forum też wypowiadały się dziewczyny po I dawce i zniosły ją dobrze. Moja znajoma też zaszczepiła się już II dawką i jakoś tego nie odczuła, dziecko rozwija się nadal prawidłowo, a jest po jednym poronieniu.
Ja planuje się zaszczepićDziewczyny nie wiem czy temat już był jak co to przepraszam że odgrzewam kotleta. Chcę się zaszczepić na przed covidem. Jestem w 15 tyg. Jestem zdecydowana na Pfizer. Trochę się tego boję jest tyle informacji a zarazem nie ma żadnych konkretnych. Jak to u was jest czy się szczepiłyście? Może macie zamiar przed następna falą? Te które mają to za sobą jak to przeszłyście? Macie jakies rady? I czy to jest odpowiedni czas czy jeszcze poczekać pare tyg? Bardzo proszę bez hejtu. Pozdrawiam [emoji3590]
Ja tez planuje się zaszczepić w ciągu najbliższych tygodniJa planuje się zaszczepić