oo to nie widziałam u mnie się sprawdziła jeszcze rękawica bokserska
cała szeleści, oczywiście ta część bez gumy też uśliniona zawsze więc w sumie co dwa dni piorę
cała szeleści, oczywiście ta część bez gumy też uśliniona zawsze więc w sumie co dwa dni pioręreklama
jeśli chodzi o alko to tak samo by było jakbyś wybrała 7 Day-saJak wybierałam piwko to przypomniały mi się zdjęcia od @Święta92 i wybrałam słynne karmi
przeżyłam szok
co tam jest a reklamują to jako zastępcę drożdżówki dla dzieci i jeszcze w sklepikach szkolnych sprzedają koszmarek!Mmmm zazdroooJak wybierałam piwko to przypomniały mi się zdjęcia od @Święta92 i wybrałam słynne karmi
ja kalori nie nabijam Wole alkojeśli chodzi o alko to tak samo by było jakbyś wybrała 7 Day-sa
przeżyłam szok
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Chodzi Ci o cukier?jeśli chodzi o alko to tak samo by było jakbyś wybrała 7 Day-sa
przeżyłam szok
Bo nie rozumiem porównania do 7daysa, karmi ma prosty skład ja się cukru nie boję. 7daysa też mi się zdarzy od święta zjeść. Jestem fit, ale z rozsądkiem, jem intuicyjnie i nie odmawiam sobie tego na co mam ochotę, nawet jeśli jest to 7days czy inny koszmarek
Ostatnia edycja:
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Już się nie mogę doczekać aż kiedyś będę mogła w końcu wypić normalne piwoMmmm zazdrooo
pierwsze co to kupię sobie jakieś pyszne ciemne kraftowe browarki mmmm. Karmi to taki przedsmak nie o cukierChodzi Ci o cukier?
sorry czytałam ostatnio najgorsze produkty dawane dzieciom i mi się przypomniało
w 7 days masz normalnie alkohol etylowy w składzie a jeszcze gorsze jest to, że nie wiadomo ile...
wiesz ty ja możemy jeść ale dzieci
kto to dopuszcza w ogóle syf i malaria
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Aaa, już rozumiem. To tutaj rozwieje wątpliwości i jeśli w składzie nie jest podana ilość alkoholu etylowego to jest on w ilości sladowej, mniejszej niż np. stężenie alkoholu wytworzonego podczas fermentacji jabłka w żołądku. Alkohol etylowy jest używany często w piekarnictwie i zwykle służy podkręceniu smaku, w 7daysie jest poddany też obróbce termicznej, więc wszystkie % traci po drodzenie o cukier
sorry czytałam ostatnio najgorsze produkty dawane dzieciom i mi się przypomniało
w 7 days masz normalnie alkohol etylowy w składzie a jeszcze gorsze jest to, że nie wiadomo ile...
wiesz ty ja możemy jeść ale dzieci
7daysy ogólnie faktycznie nie mają dobrego składu, ale jak dzieci raz na jakiś czas zjedzą to nic im się nie stanie to ja nie zamierzam tego świństwa dawać oczywiście nie że względu na alko to było w formie żartu bo po tym można być tak pijanym jak po karmiAaa, już rozumiem. To tutaj rozwieje wątpliwości i jeśli w składzie nie jest podana ilość alkoholu etylowego to jest on w ilości sladowej, mniejszej niż np. stężenie alkoholu wytworzonego podczas fermentacji jabłka w żołądku. Alkohol etylowy jest używany często w piekarnictwie i zwykle służy podkręceniu smaku, w 7daysie jest poddany też obróbce termicznej, więc wszystkie % traci po drodze
a wracając do 7 days jakby tam był cukier biały pół biedy chociaż mnie,mega uzależnia więc trzymam się zdala
tam ładuja poprostu syrop glukozowy fruktozowy na który mocno zwracam uwagę 
reklama
Syrop glukozowo-fruktozowy jest praktycznie we wszystkim (nie tylko w słodyczach), nawet w produktach bio, eko, ale wtedy ekologiczny dająto ja nie zamierzam tego świństwa dawać oczywiście nie że względu na alko to było w formie żartu bo po tym można być tak pijanym jak po karmi
a wracając do 7 days jakby tam był cukier biały pół biedy chociaż mnie,mega uzależnia więc trzymam się zdala
kiedyś też miałam fazę, że go unikałam jak ognia, a w zasadzie jest tak samo niezdrowy jak zwykły cukier, więc w granicach rozsądku nie ma większego wpływu na zdrowie. Jak nie syrop to coś innego, niestety 
osobiście doszłam do momentu, w którym jak mam na coś ochotę to to jem, nie czytam nałogowo składów, ale staram się zachowywać właściwe proporcje między pożywnym jedzeniem a syfem 
Edit: nie udało się położyć o 23
do tego mały zjechał przed chwilą z poduszki tej na główkę i leżał tak dziwnie wygięty, przełożyliśmy go, potem znów zjechał, znów przekładka na poduchę i się obudził, pierwszy raz tak w ryk aktualnie chyba zasypia, ale coś głośno ciumka smoczka, zobaczymy czy do rana wytrzyma.
