Kasia 91 odniesiesz się ? Bo ja już naprawdę też psychicznie nie mam siły ,
Jak mam być pewna skoro nie mogę zrobić aminopuncji która jako jedyna daje 100 % jak słyszę takie rzeczy to dostaje już szału bo też miałam spore NT , potem krwotok , teraz to sanco. To moja pierwsza ciąża i ja nie mam już dziecka ,tylko to co noszę w brzuchu kocham i jest dla mnie jedyne. I mam nadzieję że sanco robione dwa razy mnie nie oszukało i dziecko będzie zdrowe ponieważ aminopuncji zrobić nie mogę a warunków żeby pomóc dzidzi chorej nie mam tym bardziej. Odpuszczam sobie czytanie na jakiś czas bo zaczyna to na mnie kiepsko wpływać , również nie śpię po nocach od 13 tygodnia ,daj znać jak wyniki amino