Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
zacznie sama2 dni i opanuje obroty z tego lewegoja czekam cały czas aż zacznie sama z brzucha na plecy się obracać, bo uczę ją a nadal nie trybi.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zacznie sama2 dni i opanuje obroty z tego lewegoja czekam cały czas aż zacznie sama z brzucha na plecy się obracać, bo uczę ją a nadal nie trybi.
Nam mówili, że na ten kręcz szyi to właśnie metoda vojta.Tak prywatnie kierują do osteopaty, fizjo widzi że wszystko poprawnie robię, a lekarz jeszcze mówiąc mu na szczepieniu o wszystkim zasugerował aby może spróbować jeszcze vojtą przed osteopata, może Ona przyniesie jakiś skutek.
2 dni i opanuje obroty z tego lewegoja czekam cały czas aż zacznie sama z brzucha na plecy się obracać, bo uczę ją a nadal nie trybi.
No u mnie też obowiązkowa jest rehabilitacja bo asymetria i wzmożone napięcie....wierzę ,bo ja też bym wszystko dała aby nie musieć tam chodzić....ale trzymam kciuki za to, że szybko będziemy mogły się pochwalić , ze koniec z chodzeniem do fizjo...Moja też sama na brzuch się jeszcze nie odwraca, nawet na boki sama nie obraca się. Ćwiczymy codziennie ( bo też chodzimy do fizjo) i jak z nią ćwiczę to chętnie się przewraca na brzuch z moją pomocą. I też na prawym boku idzie jej bez problemu przewracanie na brzuch a jak ją przekręcam na lewy bok to też robi się w literkę c i głowę odchyla do tyłu i się rozglądaAle ona od początku ma lewą stronę ciut słabszą. Na ruchu też nie lubi leżeć, teraz już trochę chętniej i po zabawki sięga na szczęście ( to jest nasz cel na fizjo), bo ona ma wzmożone napięcie obręczy barkowej i jak to nasza fizjo mówi, że te dzieci wyglądają jak takie pakerosy hahaha
no ale idziemy powoli do przodu
Natomiast głowę już bardzo podnosi do siadania.
U nas to samo. Mała ma asymetrie ( już powoli z niej wychodzimy) plus wzmożone napięcie obręczy barkowej no i najważniejsze kręcz szyi ( mała głowę tylko miała odwróconą na prawą stronę albo na prosto a na lewą nie umiała obrócić z powodu guza na mięśniu MOS), ale na szczęście mięsień wyćwiczyłyśmy i guz zniknął a raczej właśnie poprzez ćwiczenia się naciągnął i mała obraca już bez problemu głowę na lewą stronę aczkolwiek nie do samego końca. Więc u nas też była obowiązkowa rehabilitacja i ćwiczenia.
Ile bym dala, żebyśmy nie musiały chodzić do fizjo i wiedzieć, że nie ma takiej potrzeby![]()
No właśnie, moja dopiero tydzień temu skończyla 4 msc i jest jedną z najmłodszych tutajNo u mnie też obowiązkowa jest rehabilitacja bo asymetria i wzmożone napięcie....wierzę ,bo ja też bym wszystko dała aby nie musieć tam chodzić....ale trzymam kciuki za to, że szybko będziemy mogły się pochwalić , ze koniec z chodzeniem do fizjo...Moja niby się obraca na brzuch ale to chyba tylko jak sobie przypomni i to jak narazie tylko z prawej chociaż zaczyna kombinować z lewej....ogólnie nie lubi na nim leżeć....No ale moja jest starsza
![]()
My miałyśmy...ale nie były ropne....ale wysypka była...u mnie równo jak miała 3 miesiące wyszło....jakoś tydzień później wylądowałam u gastroenterologa ze wzg na słabe przybieranie i dał zlecenie na mleko aminokwasowe"neocate lcp"..bo stwierdził słabe wchłanianie na tle alergicznym...wcześniej byłyśmy niby na nutramigen czyli też hipoalergicznej mieszance ...z resztą u nas co jakiś czas występuje mini nawrót tych suchych swędzących zmian ale zarówno gastroenterolog i alergolog twierdzą ,że to nie od mleka i przyczyny szukać gdzie indziej..więc szukam z marnym skutkiem Na buzi najczęściej ma tą suchą plamę, która jak ładnie zejdzie to za parę dni wraca niestetyA u nas problem ze skórą coraz większy zaczerwienione suche miejsca zmieniają się w takie ropne z wysypką i nie idzie tego ogarnąć ani emolientami, nawet latopic nie daje rady, zakupilam juz hydrokortyzon taki bez recepty ale smaruje już tydzień i szału nie ma. Wydaje mi się, że to chyba alergia na białko mleka krowiego. Chyba się ponownie wybiorę do pediatry a potem do alergolog a bo widzę ze coś juz ma na buzi. Czy któraś z Was też ma taki problem ? (karmię mm)
No to moja w środę kończy 5 msc...i dzisiaj udał się kilkukrotnie ten obrót na brzuch z lewej strony...a do tego dołożyła próbę "pełzania" czy czegoś podobnego...wyglądała komicznie z tą dupką do góry bo sama nie wiedziała co dalej czynićNo właśnie, moja dopiero tydzień temu skończyla 4 msc i jest jedną z najmłodszych tutajteż już bym chciała wyćwiczyć z nią tą asymetrie i to wzmożone napięcie...
polecam na wyciszenie / wysuszenieA u nas problem ze skórą coraz większy zaczerwienione suche miejsca zmieniają się w takie ropne z wysypką i nie idzie tego ogarnąć ani emolientami, nawet latopic nie daje rady, zakupilam juz hydrokortyzon taki bez recepty ale smaruje już tydzień i szału nie ma. Wydaje mi się, że to chyba alergia na białko mleka krowiego. Chyba się ponownie wybiorę do pediatry a potem do alergolog a bo widzę ze coś juz ma na buzi. Czy któraś z Was też ma taki problem ? (karmię mm)
Szwagierka u młodego tak miała, właśnie młody ma alergie na bmk. I tak samo miał jak Twoje dziecko, suche placki a potem ropa. Ona karmi piersią to musiala przejść na dietę. Sprawdź skład mm, w większości znajdziesz białko krowie.A u nas problem ze skórą coraz większy zaczerwienione suche miejsca zmieniają się w takie ropne z wysypką i nie idzie tego ogarnąć ani emolientami, nawet latopic nie daje rady, zakupilam juz hydrokortyzon taki bez recepty ale smaruje już tydzień i szału nie ma. Wydaje mi się, że to chyba alergia na białko mleka krowiego. Chyba się ponownie wybiorę do pediatry a potem do alergolog a bo widzę ze coś juz ma na buzi. Czy któraś z Was też ma taki problem ? (karmię mm)