Marcowe mamy 2021

[Mary2094]

ojeju mi też mam cukiernicę i dzbanek do mleka czarne już są nie wiem jak ja to wyczyszczę

Sciereczka nasączona płynem da radę , lub taki płyn jak argentum.

 

[Niedługo mama]

ciężko byłoby mi standardową spakować do samochodu na wyjazd

Ja to się śmiałam, że chyba przyczepkę zabierzemy na wyjazd

 

[Vaness]

My jutro lecimy z cukinią mysle jak tu rozegrać sadzanie bo podparta siedzi, i nie wiem czy ją trzymać na kolanach czy nie spróbować wsadzić do antilopa z dmuchanym podparciem. Zobaczymy. Mnie kwestia kaszek zastanawia, czy najpierw popróbować warzyw, czy też można próbować z kaszkami.

zgodnie z wszystkimi wytycznymi to warzywka potem owoce potem zboża ale różnie to jest ja podałam najpierw kaszkę było ble ble pole tydzień odczekałam znowu kaszka i poszło
stwierdziłam że te wytyczne to chyba pic na wodę bo nie jednokrotnie jak dziecko ulewa itp to już w 3 ms zagęszczają pokarm kleikami, kaszkami
oczywiście ja podaje kaszkę Holle bez cukru, owoców itd na mleku

 

[karoo-kp]

Jakoś nie podobają mi się te sztućce, smoczki itd. Predzej posrebrzane obrazki ładnie wyglądają itd. Nasprzedawałam się tego i kupują to głównie dziadkowie. A o te sztućce srebrne trzeba dbać, bo jak się gdzieś schowa a srebro zacznie się utleniać to zczernieje moment. Więc wiecznie przecierać trzeba to ściereczką do biżu.

A mam srebrną łyżeczkę z chrzcin Jagody. Prezent bez sensu, bo przewala się po domu tylko, ale nigdy nie była przecierana a jest srebrna jak 14 lat temu

Moja mała księżniczka Więcej zdjęć dostaniemy, bo zdjęciami zajmował się brat narzeczonego więc mi musi wysłać wszystkie
Zobacz załącznik 1306554

O rany, jaka śliczna zloczona pucia

Hmmm też bym chętnie kąpała na brzuszku ale bałabym się , że głową klapnie w wodę może mam złe wyobrażenie, napisz coś więcej jak zaczeliście to robić

Ja od początku przewracałam w kąpieli małą na brzuszek i na początku podtrzymywałam ją pod brzuszkiem i klatką piersiową, potem pilnowałam, żeby nie klapnęła buzią w wodę na zasadzie asekuracji dłonią, a teraz po prostu do niej gadam

 

[Vaness]

No to najpierw faktycznie warzywka, kaszka chwile poczeka. Jeszcze zamówiłam z ciekawości z holle sloiczki - Pasternak i marchewka. Marchew najpierw ugotuje od mamy jak wezmę a słoiczek chyba się przyda na wyjazd jak coś.

uważaj na niektóre Holle min 70% warzyw żeby było w pasternaku nie masz i tutaj bobvita jakościowa lepsza lub babydream z rosmana a jak masz apkę to w klubie rosnę przeceny są
wkurza mnie też przy niektórych składach słoiczków Holle że dowalają zapychający grysik ryżowy więc jak chcesz zboża później to na takie też uważaj

 

[Mama Mia!]

No to najpierw faktycznie warzywka, kaszka chwile poczeka. Jeszcze zamówiłam z ciekawości z holle sloiczki - Pasternak i marchewka. Marchew najpierw ugotuje od mamy jak wezmę a słoiczek chyba się przyda na wyjazd jak coś.

Ja nieraz daje ze słoiczka ale ogólnie jestem za ugotowanym jedzonkiem. Zamówiłam pojemniczki do mrożenia małych porcji i dziś ugotowałam dynię z cukinią, marchewką i batatem i już 4 porcje zamrożone na zapas. Ale oczywiście słoiczek to też nic złego i można się wspomagać Mój ogólnie póki co woli warzywka, jabłko jeszcze jakoś ale jabłko z morelą to już kompletnie na nie był

 

[Mary2094]

Ja to się śmiałam, że chyba przyczepkę zabierzemy na wyjazd

To mi właśnie dziś mąż powiedział

 

[Mary2094]

zgodnie z wszystkimi wytycznymi to warzywka potem owoce potem zboża ale różnie to jest ja podałam najpierw kaszkę było ble ble pole tydzień odczekałam znowu kaszka i poszło
stwierdziłam że te wytyczne to chyba pic na wodę bo nie jednokrotnie jak dziecko ulewa itp to już w 3 ms zagęszczają pokarm kleikami, kaszkami
oczywiście ja podaje kaszkę Holle bez cukru, owoców itd na mleku

Ja zamówiłam kaszki czary mamy i holle, zależało mi żeby były na wodzie, bo ja laktatorem nie jestem w stanie wyciągnąć tyle aby było na kaszkę

 

[Mary2094]

uważaj na niektóre Holle min 70% warzyw żeby było w pasternaku nie masz i tutaj bobvita jakościowa lepsza lub babydream z rosmana a jak masz apkę to w klubie rosnę przeceny są
wkurza mnie też przy niektórych składach słoiczków Holle że dowalają zapychający grysik ryżowy więc jak chcesz zboża później to na takie też uważaj

Akurat bez grysiku jest to co zamówiłam. Mam śpię rossmanowską tak więc muszę tam wjechać

 

[Mary2094]

Ja nieraz daje ze słoiczka ale ogólnie jestem za ugotowanym jedzonkiem. Zamówiłam pojemniczki do mrożenia małych porcji i dziś ugotowałam dynię z cukinią, marchewką i batatem i już 4 porcje zamrożone na zapas. Ale oczywiście słoiczek to też nic złego i można się wspomagać Mój ogólnie póki co woli warzywka, jabłko jeszcze jakoś ale jabłko z morelą to już kompletnie na nie był

Matko z córką jestem jeszcze zielona w temacie. Musze ogarnąć jakieś pomysły na te dania a pojemniczki widziałam i też muszę obczaić.