reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

Ooo, temat psa. Nasza sunia chyba traktuje małą jak swoje szczenię. Na spacerach dobiega co chwilę do wózka i sprawdza co w środku. Liże stale jej nóżki, rączki, narzuca nosem pieluszkę i gdy tylko może kładzie się ciało do ciała. Ufamy jej, ale nie ufamy dziecku, już nie raz miała ten liżący język poszczypany małymi paluszkami.
U nas to jest dobra mina do złej gry. Po tej fotce już chciała macac jej łapy.
 

Załączniki

  • 20210818_123111.jpg
    20210818_123111.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 71
reklama
Mój facet miał boksera i je kocha namiętnie nadal. Widok poważny takiej " bestii" z kruszynką 😍. Też tak jak Wy, non stop czuwam czy wszystko OK.
Nie da się ich nie kochać, to mój czwarty bokser, zawsze ta sama maść i to samo imię.
Właśnie to jest zdumiewające, że one tylko tak groźnie wyglądają :) a są bardzo potulne, mądre i kochają dzieci 🥰
🐾✌️
 
Ooo, temat psa. Nasza sunia chyba traktuje małą jak swoje szczenię. Na spacerach dobiega co chwilę do wózka i sprawdza co w środku. Liże stale jej nóżki, rączki, narzuca nosem pieluszkę i gdy tylko może kładzie się ciało do ciała. Ufamy jej, ale nie ufamy dziecku, już nie raz miała ten liżący język poszczypany małymi paluszkami.
Twój to chyba niewiele siersci zostawia co? Pewnie tylko sezonowo?
Boksery gubią cały rok i to takie igielki są, wbiaja się wszędzie 🙈😁
 
reklama
Ooo, temat psa. Nasza sunia chyba traktuje małą jak swoje szczenię. Na spacerach dobiega co chwilę do wózka i sprawdza co w środku. Liże stale jej nóżki, rączki, narzuca nosem pieluszkę i gdy tylko może kładzie się ciało do ciała. Ufamy jej, ale nie ufamy dziecku, już nie raz miała ten liżący język poszczypany małymi paluszkami.
Cudownie razem wyglądają 😍
 
Do góry