potworek.pl
Potworkowa Mama :)
No i jak zwykle...Pranko prankiem, a tu Oliwka zaczęła wędrówki urządzać...Dopiero teraz udało się ją uspać 
To pewnie już nikogo nie ma :-(

To pewnie już nikogo nie ma :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u mnie mąż ma ten tryb jak idzie pranie na strych wywiesicnom, ja nam też nie prasuję tylko doraźnie - według potrzebale małemu muszę bo moja pralka ma raczej tryb psu z gardła wyjęte
no i zawsze odkładam i odkładam aż mi się sterta nazbiera i już nie mam wyjścia. Masakra
![]()
Może jest jeszcze nadzieja i mnie też przejdzieMadźka, ja pamiętam, jak Oliwka malutka była, to ja wszystkie ciuszki jak szalona prasowałam, śpioszki, pajace, kaftaniki, he he. To samo miałam ze swoimi ciuchami. A teraz w nosie mam, swoje prasuję jak tego wymagają, a Oliwki nawet jak wymagają nie prasują wychodząc z założenia że na niej się wyprostują
![]()
Jeju to rozpuściłaś Adrianka;-). Choc ostatnio dałam Adrianowi pogniecioną bluzę to jej nie założył, bo on musi byc wyprasowanysie musiała matka zrehabilitowac;-)