reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aha Aluśka tak wogóle to smacznego
silly.gif
 
reklama
Witam ponownie :-).

Też uwielbiam ten styl i uprzejmie donosze że się nic a nic nie zmienił. Nadal na topie są za ciasne bluzki i wystające salcesoniki, i naturalnie owe gustowne kozaczki , teraz jeszcze doszło cos przypominającego szmaciane gumowce. No i szare dresy :rofl2: i gustowne fryzury młodzieńców.
He he, oni są po prostu mistrzami świata jeśli chodzi o modę - powyciągany dres, tłuste włosiska, do dresu kozaczki, cocojambo i do przodu
he%20he.gif


U mnie zupka wrze, ja już strych nawiedziłam i mam mega załamkę:-(
po pierwsze: styl wieszania ubrań przez męża mego jest conajmiej... dziwny:baffled:
po drugie: mam za duży strych:sorry2:
po trzecie: pół pokoju ciuchów do składania i kto to zrobi:nerd:
Dobrze że jestem leniuszkiem i nie prasuję:-p
A u mnie:
po pierwsze: nie powierzam mężowi tak odpowiedzialnych zadań
po drugie: nie mamy strychu
mina.gif

po trzecie: to samo (dlaczego ciuchy jak wyschną nie mogą same się poskładać i położyć w szafie
goryl.gif
)


Poszukuję wagi na allegro,może mi jakąś doradzicie? Jakie Wy macie w domu?

Nie posiadam a czasem żałuje....

Obiad gotowy, posprzątane było przez 5 min;-);-)Ale było:-DMały mi dziś pomagał.Bawił się grzecznie albo siedział ze mną w kuchni gadając ispiewając.Teraz wisi na mnie:-DUwielbiam jak jest taki przytulasek:tak::tak:Pobawiliśmy się piłką i robiąc miny, pośpiewaliśmy...
Madzka martwiłyśmy się jak do domu dotarłaś;-)
Ja też wagi nie posiadam i jakoś nie jest mi szczególnie przykro z tego powodu. Jak się w spodnie nie mieszczę - znaczy że przytyłam, jak mi z pupska zlatują - schudłam :-p
BODZIA, u mnie też pięknie było posprzątane...Nawet te okropne panele aż się błyszczały...Do momentu jak Olinka się obudziła i zaczęła swoje "porządki". I już się panele nie błyszczą
krzyk.gif


....my już po szczepieniu :tak:...krzyku było trochę przy samym wkłuciu potem spokój :tak:

Amanda ma już 64,5cm i waży 6230g
No to masz co dźwigać :tak:, całkiem spora kobitka z Amandy :tak:. Chociaż przyznam szczerze, że Oliwiana na 4 miechy ważyła 8 kg :sorry2:

taaa, Inna mnie podrzuciła:dry::dry::dry:SAMA przez to pole lazłam i te krowy też SAM?A odganiałam jak na mnie ruszyły:szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Madźka, toć ja Ciebie wszędzie szukałam, przez lornetkę
policeman%20lorneta.gif
nawet lookałam, oczopląsu dostałam
oczoplas.gif
i nigdzie Cię nie dostrzegłam :no:

Idę Madziuchę karmic bo się Teletubiśki skończyły. Podobają jej się i dobrze bo mam chwilkę spokoju:tak:
Olince też się Tubisie podobają :tak:. A chichra się do nich jak opętana :-D
Marta szalona kobietko:-D:-D:-D
Aluśka dorodna panienka:tak:
A ja hejbatke z rumem kończe i chyba zara po drugą skocze:laugh2:

Dopisuję się na te %;-):tak:.
No i zaczyna się dżampreza. To i ja się dołączam
piffo.gif
117.gif


Tak Madźka wracała
thumbImage.php

Madzka to Marta zauważyła:zawstydzona/y:JA tylko krzyczała.Mnie się wydawało,że Cię rano widziała a to były posty z wczoraj:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
No Marta jak ona tak wracała, to cud,że na 13 dotarła:-D
Może to żółw z turbodieslem. Lepiej na żółwiu niż na tej o tu żabie
zaba.gif

Ale Wy robotne,że hoho:-D:-D:-D:-D
No a jak myślałaś?? Nie ma to tamto. Przecież przed kompem cały dzień nikt nie będzie siedział :-D:-D:rofl2::rofl2::laugh2::laugh2:

Kurde, wiecie co, tylko się nie śmiejcie, ale dostałam takiego łupieżu że :szok:. W życiu nie miałam z tym problemu, a tu nagle zonk :baffled:. I się zastanawiam, czy to możliwe, że jak np. mam łapy upaprane jakimiś środkami czystości (wiecie, Cify i inne Ajaxy) i co jakiś czas poprawiam włosy (bo gumka mi się zsuwa z mojej pieknej kitki:-D) to może być od tego?? Bo kurczę, ostatnio faktycznie sporo tych sprejów, mleczek, itd. używałam, a włosy poprawiam co 10 minut średnio, więc może to z tego :baffled:.

I poradźcie mi jak ja mam obciąć dziecku paznokcie stopiaste jak jej nawet jednym palcem w stopę dotknąć nie można :sorry2:. Na śpiocha odpada - budzi się. A może jakieś inne sposoby znacie?? Próbowaliśmy ją zagadywać, zająć czymś innym, w czasie kąpieli, itd. - nie da się i koniec :no:. A ma takie szpony że aż wstyd :zawstydzona/y:.
W ogóle to ja nie wiem, jak to jest - dziecko rodzi się z odruchem ssania, odruchem pływania, odruchem chodzenia, a dlaczego nie może się rodzić z odruchem sikania i kupkania do nocnika albo od razu do kibelka :sorry2:.
 
I poradźcie mi jak ja mam obciąć dziecku paznokcie stopiaste jak jej nawet jednym palcem w stopę dotknąć nie można :sorry2:. Na śpiocha odpada - budzi się. A może jakieś inne sposoby znacie?? Próbowaliśmy ją zagadywać, zająć czymś innym, w czasie kąpieli, itd. - nie da się i koniec :no:. A ma takie szpony że aż wstyd :zawstydzona/y:.
W ogóle to ja nie wiem, jak to jest - dziecko rodzi się z odruchem ssania, odruchem pływania, odruchem chodzenia, a dlaczego nie może się rodzić z odruchem sikania i kupkania do nocnika albo od razu do kibelka :sorry2:.

umarłam ze śmiechu :-D:-D:-D:-D:-D:-D.

Ja Dawidowi obcinam paznokietki na żywca, wydziera się jakby go ze skóry obdzierali..... ale nie mam sposobu. Na śpiocha to o matko jak ryknie jak poczuje że mu coś się robi.
I u mnie jeszcze jest akcja z gilami i babami w nosie. Też straszna sprawa.
 
reklama
Pojadłam, Małż "Spidermana ogląda, dziecko konika męczy.Ja troche pooglądałam, troche poczytałam, teraz troche fotkami się pobawie...Jakaś taka uroczo leniwa się czuje ...Ach....
 
Do góry