reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Nareszcie dotarłam
wavey.gif
Szłam i szłam a moje dzieciaki szły w inną stronę
boggled.gif
Ciepło na dworze to im się wracac nie chciało. U lekarza załatwiłam szybko. Mała darła w gabinecie okropnie, no i niestety zastrzyki przedłużone do poniedziałku
cry.gif
Gardziołek już lepszy tylko nadal dośc mocno czerwone. Biedna ta moja dupinka
sorry.gif
Teraz czekam na hasbenda i lecim na pikawe
17.gif

Megusku ale ci się tu kariera szykuje na domówkach!Ja też mus coś z włosami zdziałac ale poczekam do maja
stooges.gif
Co by na komunie byc piękną
wstyd.gif

Sewuś ja myślę że ten spokój tu to taka cisza przed burzą
umbrella.gif
za chwil kilka nadrobic będzie ciężko
hypnotized.gif

Fotki super modelki śliczne
slaphappy.gif
i pytam ponownie: Kasiu ty to chyba nieletnia jesteś
mischievous.gif

Ewcia ja też uwielbiam jak się Adrianowi wyjec włączy
irked.gif
Normalnie człowiek wtedy może wyjśc z siebie i trzasnąc drzwiami
angryfire.gif

Dobra mężulek przylazł to ja pomykam
wave.gif
 
A Maja odprawia cyrki bo kupki nie chce zrobić na nocnik, a widzę że już jej się chce od kilku dni, ciekawe kiedy się podda
Maciek też miał z tym problemy.:tak:A nie robiąc przez pare dni kupki, to doprowadzał do takiego zatwardzenia, że aż płakał jak cisnął.:-(Wtedy (oczywiście musiał byc w samotności), żeby w końcu zrobił zakładaliśmy mu pieluchę. Potem znów bał się wypróżniać, bo to mu się kojarzyło z bólem. i takie błedne koło.:baffled: Ale na szczęście w końcu się przekonał i już normalnie robi do ubikacji.:tak:
Wam tego nie życzę.:no: I trzymam kciukasy za pomyślne "rozwiązanie";-):-D
 
reklama
Do góry