reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

Tak, że liche 😁 paploczki , a ja Jeszcze znam pucloczki 😁😁. Dziewczyny, które studiowały w Cieszynie, a pochodziły z Małopolski też czasem nie nadazaly z pewnymi rzeczami 😅. Na jednym z wykładów babka kiedyś puściła typowo Śląską wypowiedź, to też przekazu nie ogarnęły 🤷‍♀️
Hahaha, moja koleżanka z Łodzi kiedys tak samo nie rozumiała o czym rozmawiam z takim Panem na chodniku 😂 Ja jestem typowo ze Śląska górnego, z Piekar Śląskich 😁 blisko Bytomia, Zabrza, Gliwic, Chorzowa i Katowic 😁 u mnie w rodzinie wszyscy gwarą Śląską mówią, więc mi ten język nie obcy 😁 od 4 lat dopiero mieszkam w Cieszynie 😉
 
Ostatnia edycja:
reklama
No stwierdził, że skoro to schodzi i wychodzi to może być zakażone i maść z antybiotykiem użyć przez 8 dni 2 razy dziennie i powinno już nie wrócić....Sama się zastanawiam czemu przepisują takie rzeczy dzieciom skoro napisane żeby nie używać...może więcej pożytku z takiej maści niż skutków ubocznych?Nie wiem co mam robić....
Hehe skład jak się patrzy na imprezkę się zbiera...teraz tylko mężów do dzieci a baby do kieliszków🤩
🥳
Hhhmoze u was pomoże ja też dostałam raz antybiotyk ten mupiprox smarowała małemu 7 dni buzię ale nam niestety nie pomógł, znaczy miał mniej ale i tak wróciło. Ja też tak to sobie tłumaczę, że pewnie iluś dzieciom zapisali i pomogło te skutki uboczne to przy każdym leku są że głowa może człowieka rozboleć szczególnie jak takiemu maluszkowi ma się smarować 😉
 
No stwierdził, że skoro to schodzi i wychodzi to może być zakażone i maść z antybiotykiem użyć przez 8 dni 2 razy dziennie i powinno już nie wrócić....Sama się zastanawiam czemu przepisują takie rzeczy dzieciom skoro napisane żeby nie używać...może więcej pożytku z takiej maści niż skutków ubocznych?Nie wiem co mam robić....
Hehe skład jak się patrzy na imprezkę się zbiera...teraz tylko mężów do dzieci a baby do kieliszków🤩
🥳
A jak czas się dziewczyny odchamić 😃 ale to po roczku
 
Ja nie znoszę fajek i jak ktoś jest w moim otoczeniu to uciekam, nie wyobrażam sobie żeby ktoś mi się dzieckiem zajmował kto pali a jak widzę opiekunki albo matki w parku w jednym ręku papieros w drugim dziecko to krew mnie zalewa 😡wiem straszne dyskryminacja jak nic🙄
Ja nigdy nie paliłam nałogowo, ale popalałam, a już najchętniej na imprezach do alkoholu. Ale miałam taką zasadę, że nigdy nie palę przy osobach niepalących, kobietavh w ciąży, dzieciach (tak wiem, wchodzą w pierwszą kategorię, ale to dla mnie i tak osobna, niektórym niepalącym nie przeszkadza). W domu paliłam tylko u kogoś, kto standardowo palił, choć niechętnie, bo ilość dymu była masakryczna. A tak, niezależnie od pogody na dworzu. Jak była do bani, to nie paliłam i tyle. Teraz już od dawna nic, kasy fajkowej nie odkładam, bo jak policzyłam, że to w maksymalnym miesiącu było 30 zeta, a normalnie to 10-12, to nie opłacało mi się o tym pamiętać.
Nikt po fajce do dziecka mi nie podejdzie, bo śmierdzi, kilku ludziom zwróciłam uwagę, żeby nie palili, bo po pierwsze - miejsce publiczne, a po drugie - ja jestem z dzieckiem i nie chcę, żeby to wdychało. I zawsze mieszkania fajkowe mi śmierdziały na maksa, że aż mi się niedobrze robiło.

Oby ten fotelik Ci się sprawdził.
U mnie mały sukces. Odwróciłam siedzisko tyłem do jazdy, ale na przednim fotelu. Podróż 1h. Pół drogi jęki, kwęki. Potem usnęła, miałam zestaw gryzaków, podkładałam jej co chwilę inny.
Dodam, że wyjechałam na noc. Po kąpieli już. Normalnie zasypia jak kłoda, więc śpiącą była na bank.
Podróż nadal mało bezpieczna, bo jako kierowca byłam mocno rozkojarzona.

He he. Ja też u Mamy 🙂
Super, to nawet niemały sukces i choć miejsce z tyłu jest bezpieczniejsze, to w sytuacji, kiedy jazda z przodu pomaga dziecku jechać tyłem, to jest to o niebo bezpieczniejsza opcja, byle pamiętać o wyłączeniu poduszki powietrznej, bo moja kumpela jeździła z włączoną przez pół roku 🙈🙈

Moja najmłodsza dzisiaj marudna masakrycznie. Nockę miałam taką, że myślałam, że wysiądę. Budziła się co 15-20 minut do 3, więc ja w ogóle nie spałam, bo za każdym razem właśnie wchodziłam w moment, kiedy zaczynałam usypiać. O 3 zasnęła w końcu normalnie, to Dobrusia z płaczem przyszła i się gnieździłyśmy na małym łózku (w domu mam 180 cm szerokie i czasami za małe, u mamy jest 140). Normalnie Marcelina po takiej nocce śpi do 8, ale o 6.40 Dobrusia stwierdziła, że "Marcyśka, wstawaj, już dzień!" Więc nawet nie miałam szans ciut dospać. Nie wiem, czy to zęby, czy co, bo nic nie widać w paszczy.
 
Tak wygląda moje dziecko po swoim pierwszym solidnym blw 🙈🙈🤣🤣 o podłogę nie pytajcie 🤣
 

Załączniki

  • 20210924_152022.jpg
    20210924_152022.jpg
    910,8 KB · Wyświetleń: 86
reklama
Do góry