E
ecza
Gość
Łooo matko nie przespałaś 2 godzin ciągiem od 7 miesięcy?Moja, też w nocy śpi ostatnio niespokojnie, faktycznie pełza po całym łóżku. Śpimy razem we dwie, więc budzę się na każdy jej ruch lub stęk jęk sapnięcie, no ciągłość snu jest mocno nadwyrężona. Ale ja od porodu nie przespalam ciągiem 2 godzin, także ten, przyzwyczajona jestem
Ja spałaś spokojnie, a teraz nie możesz to rzeczywiście można to "boleśnie" odczuwać.
To jak Ty funkcjonujesz?Ja bym chyba umarła

To ja już nie narzekam , że wstaje przed 7 bo moja ma tylko jedną pobudkę w nocy(odpukuję) a zdarzyło się parę razy ze była to godz 6(to już można powiedzieć , że dzień a nie noc


Ale są też noce że parę razy trzeba wstawać ale to rzadkość...(odpukuję)