Zapomniałam jeszcze o dłoniach. Rodzice nie ma z tym problemu jak zwracam im uwagę, ale z teściową może być różnie. Rodzę za 7 dni
reklama
Sterylne warunki najgorsze...
Co do odpowiedzi. U każdego mojego dziecka na początku byli najbliżsi. W sumie to u najstarszego było większe zgromadzenie, bo pierwsze itd. Najbardziej chyba mi to przeszkadzało, bo byłam zmęczona.
Mycie rąk i zostawianie butów w przedpokoju to sterylne warunki?
Madzik1000
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 7 277
Ja nie lubię gdy ktoś mi kapcie wciska, nie wiem kto je wcześniej nosił
u mnie wszyscy zdejmują buty, ja też zdejmuje no chyba że ktoś się upiera żeby zostawić 
A taka historia życia... mój wujek miał problem ze śmierdzącymi stopami i jak tylko pojawiał się w drzwiach to moja mama krzyczała nie, nie nie zdejmuj Zbysiu butów
jak zdjął to jeszcze przez 2 h było czuć że był... MasakraJa nie lubię gdy ktoś mi kapcie wciska, nie wiem kto je wcześniej nosił
Też nie lubię, dlatego bywając u kogoś w domu chodzę w samych skarpetkach. Zresztą u siebie najczęściej też.
Natomiast jeśli ktoś z jakichkolwiek względów w skarpetkach nie lubi (albo ma je dziurawe ;-) ) ma możliwość skorzystania z klapków gościnnych.
Nie mówię tu o imprezie domówce tylko o odwiedzinach u rodziny z małym dzieckiem.
Wdeptywanie chodnikowych charchów meneli przy raczkującym maluchu nie wydaje mi się dobrą opcją, ale jak komuś to nie przeszkadza to proszę śmiało (byle nie u mnie) .
Nikt się do mnie w butach nie pcha, już nie chodzi o raczkujące dzieci, a moją pracę.
Moje dzieci raczkowały wszędzie, dotykały różnych rzeczy, wkładały do buzi także.
BlairBitchProject
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 081
w kwestii ściągania butów i sugerowania tego gościom, polecam obejrzeć „Seks w wielkim mieście”. Ściąganie butów przed drzwiami to wschodni zwyczaj (bardzo zły).
Spoko, stać mnie. U mnie na wsi większe prawdopodobieństwo, że ktoś pojawi się w Crocsach i zje je pies.Ale zły że wschodni? Zły że w telewizji mówią inaczej bo nie do końca kumam?
Ja nie wyobrażam sobie żeby po domu chodzili mi w butach ludzie, plucha, błoto, guma, czy psia kupa wolę jak zostają na zewnątrz a nie na moim parkiecie.
Także co kto lubi i co komu nie przeszkadza.
reklama
Był u mnie znajomy z Turcji. Zdziwiło mnie bo buty juz na klatce chciał zdejmować i tam zostawić
przecież by mu ukradli 
na pytanie dlaczego odpowiedział ze u nich to normalne bo w domu dzieci bawią się często na podłodze i podłoga musi być czysta a często mają dywany te swoje tureckie i nie da się ich prać co chwilę. Dla mnie ma to sens.
