G
guest-1714079215
Gość
ja teżU nas jest tak samo więc chodzę na spacery w porze snu, inaczej nie wyszlibyśmy z domu od pół rokuewentualnie trzeba iść do biedry z nim, zawsze tam zasypia.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja teżU nas jest tak samo więc chodzę na spacery w porze snu, inaczej nie wyszlibyśmy z domu od pół rokuewentualnie trzeba iść do biedry z nim, zawsze tam zasypia.
Ona od urodzenia ma tak,ze w wózku tylko śpi....i niestety czesto musi sie wtulić we mnie i trza ją wtedy nosić.Jak ja swojego tylko wkładałam do wózka to był ryk. Na szczęście było tak w lecie, to kocyk i na trawę, leżał zamiast spacerowaćprzeszło mu gdzieś tak jak miał 10-11 miesięcy. Jak zaczął chrupki w spacerówce wcinać.
No to wspołczuję baaardzo.☹U nas jest tak samo więc chodzę na spacery w porze snu, inaczej nie wyszlibyśmy z domu od pół rokuewentualnie trzeba iść do biedry z nim, zawsze tam zasypia.
Wiem co chodzi. Ja też widzę masę mam, nie dość że wyglądają jak milion dolców, to mają grzeczne dzieciaczki w tych markowych wozachNo to wspołczuję baaardzo.☹
A najbardziej mnie dołuje jak ide z dzieckiem juz przeszlo 9 kilogramowym na ŕękach i mijam Panie spacerujące ze spuacymi dziećmi w wózkach....no zazdrość mnie bierze ogromna![]()
Oj ja 11 kg dziecka nie dam rady nosić w chuście czy nosidleDziewczyny dobra chusta albo odpowiednie nosidło robi swoje.. Mój syn też na początku nie lubił wózka.. Jak szlam coś załatwi to tylko chusta. Zawsze spal grzecznie!
Teraz ma ponad 2 lata i nie żałuję żadnego przebytego kroku, jest super chłopcem. Choć Jak był noworodkiem to chciałam go na balkon przenieść, bo nie mogłam za nic czasem go uspokoić..
![]()
O kurde to ciężko masz pewnie jak we wózku tylko śpi mój to wszędzie zaśnie a jak muszę iść do sklepu to nie śpi zawsze po obiedzie go biorę i jest grzecznyOna od urodzenia ma tak,ze w wózku tylko śpi....i niestety czesto musi sie wtulić we mnie i trza ją wtedy nosić.
Tylko jak jak mamy 1 stopień na dworze.
Zobaczymy co bedzie dalej....moze wózek nie jest dla niej
Znam ten ból, moj syn szybko urósł i zrobil się ciezki- jak plecak na plecy!Oj ja 11 kg dziecka nie dam rady nosić w chuście czy nosidle![]()
Wiem co chodzi. Ja też widzę masę mam, nie dość że wyglądają jak milion dolców, to mają grzeczne dzieciaczki w tych markowych wozach![]()
Tak to sobie tłumaczeJak mają markowe wozy to jest duża szansa że mają też sprzątaczkę czy pomoc domową więc![]()