reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

.
O jejku współczuję...zdrówka życzę aby szybko Tomkowi przeszło🤗

Ale jedno na co muszę zwrócić uwagę to ten opis...no po prostu mistrzostwo😍...uwielbiam cię czytać Stara...powinnaś pisać jakieś książki czy coś...pierwsza bym kupiła bo niby opis choroby a ja go "wciągnęłam" z uśmiechem na ustach....wiem wiem nie powinnam ale no cóż zrobić jak trafiasz w moje gusta literackie🤣
Albo wiem...powinnaś pisać instrukcję lekarstw dla nieuleczalnie chorych...czytali by z uśmiechem na twarzy...dawałabyś im "iskierkę nadziei"😁

No no no efekt wow....💪
Super Wam to wyszło...podziwiam bo u mnie dwie lewe ręce

☺️

No nie...następna....dość , że pięknie pisze to jeszcze maluje i szyje...nie za dużo dobrego???🤣
Kurde gdzie ja byłam jak rozdawali talenty?🤔
Super super super....a te baloniki no po prostu mistrzostwo🥰
Muszę niestety uciąć Twój entuzjazm, który mimo wszystko jest dla mnie dużym komplementem 😁 Mam w sobie to coś, na co psychologia na pewno ma jakąś fikuśną nazwę, a co zwykli ludzie określają poetycko: kozak w necie piz#@ w świecie 😉 nie jestem zbyt ciekawa pomimo dość nietypowego hobby, za cholere nie potrafię zjednywać sobie ludzi, przez co mało kto mnie lubi, mam jakieś ułomne emocje i przede wszystkim nie potrafię mówić tak jak tutaj piszę 😜 choć czasem zdarzy mi się dobra wena w towarzystkie nadającym na tych samych trybach co ja. Już przywykłam do tego i traktuje jak taką małą niepełnosprawność/ułomność, z którą trzeba nauczyć się żyć 😜
Książki nie mogłabym napisać, bo ja serio nudna jestem, o czym miałaby być? 😜
 
reklama
Potwierdzam, zapalenie spojówki jest paskudnie zaraźliwe. Ja się tak zaraziłam 2 lata temu od Mielny. Biedna miała tak sine i spuchnięte oczko i w środku czerwone, byłam u nich na weekend. A 2 tyg później mnie wzięło i takiego zapalenia spojówki jeszcze nigdy nie miałam, to był dramat. Wyglądałam jakby mi ktoś porządnie 3 razy wpier**lił 😬 Aż strach było wyjść na ulicę, bo straszyłam wyglądem... A jak kurewnie bolało i szczypało, gałka w środku... Ciągle uczucie jakbym miała kamyk pod powieką. W nocy ropiało, musiałam mieć chusteczkę pod ręką by sobie wycierać jak się przebudziłam, bo rano całe oko zalepione. No koszmar...
Jesuuu też to kiedyś miałam🥴 Dostałam jakieś antybiotyki do oka wciskane, które mi mega pomogły ale już tego nie chce nigdy mieć 😖
 
No Nela to tak samo non stop intensywnie ćwiczy, leży na boku jak dama, często właśnie tak siada w pozycji bocznej podpierając się ręką, ale potem bum na plecy albo z klasą na brzuch 😁 jeszcze nie umie stabilnie utrzymać sama kręgosłupa. Jak siedzi w krzesełku do karmienia to ma tą wkładkę, więc ją to stabilizuje, jak siedzi na kolanach to też fajnie, ale jak się ją puści i pochyli się za bardzo do przodu to poleci, albo na boki też poleci, do tyłu nie. Ale cwiczy ćwiczy 😁 Także może na święta już usiądą nasze damy 😅
Wgl Nela to ona takie akrobacja robi, że szok, jak bawi się na macie to ręce kładzie na stoliczku ( bez nóżek) i kleczy sobie przy tym i się bawi a potem dźwiga pupę i staje na stopach i robi taki mostek 😅 raczkuje sobie wtedy jak chce, jak jej się nie chce to pełza, bo to już potrafi szybko robić 😅 Idzie swoim tempem 😀
To zdj robione dzisiaj rano, często jeszcze właśnie na nogach staje 😅
Jak co to tutaj jeszcze w piżamce bo to była 7:20 rano i N robił zdjęcie gdy ja drzemałam 😅
Zobacz załącznik 1345107

To się szykuj kochana bo chyba Nela wam zafunduje wszystko na święta w prezencie - siedzenie, raczkowanie, i stawanie 😊
Czasem jeden dzień dziecko poczuje siłę i nagle robi wszystko.
 
Nela uwielbia makaron spaghetti cienki 😁
Szama w rosołku albo jak zrobiłam warzywa z kurczakiem i makaronem to też wcinała makaron 😁 A jak robisz spaghetti, żeby też mała mogła zjeść?
Bardzo proszę przepis, kumpela mi go przesłała i jest prosty i dobry 😊
 

Załączniki

  • 20211209_073157.jpg
    20211209_073157.jpg
    200,7 KB · Wyświetleń: 66
.
Muszę niestety uciąć Twój entuzjazm, który mimo wszystko jest dla mnie dużym komplementem 😁 Mam w sobie to coś, na co psychologia na pewno ma jakąś fikuśną nazwę, a co zwykli ludzie określają poetycko: kozak w necie piz#@ w świecie 😉 nie jestem zbyt ciekawa pomimo dość nietypowego hobby, za cholere nie potrafię zjednywać sobie ludzi, przez co mało kto mnie lubi, mam jakieś ułomne emocje i przede wszystkim nie potrafię mówić tak jak tutaj piszę 😜 choć czasem zdarzy mi się dobra wena w towarzystkie nadającym na tych samych trybach co ja. Już przywykłam do tego i traktuje jak taką małą niepełnosprawność/ułomność, z którą trzeba nauczyć się żyć 😜
Książki nie mogłabym napisać, bo ja serio nudna jestem, o czym miałaby być? 😜

Już mam tytuł książki : Macierzyństwo z dystansem 😊
 
Nie no dziewczyny, hit.
Zamiast sobie smacznie spać jak reszta moich domowników, nie chce mi się. Tak jak młodą koło 7 odłożyłam do łóżeczka to stwierdziłam że chyba nie idę spać, poleżę sobie - a zaraz udam się zrobić śniadanie.
Nie no będę pewnie tego żałować jak nic że nie poszłam spać 😂
 
Nie no dziewczyny, hit.
Zamiast sobie smacznie spać jak reszta moich domowników, nie chce mi się. Tak jak młodą koło 7 odłożyłam do łóżeczka to stwierdziłam że chyba nie idę spać, poleżę sobie - a zaraz udam się zrobić śniadanie.
Nie no będę pewnie tego żałować jak nic że nie poszłam spać 😂
Ja też ostatnio wstaje 5:30 bo tak starszak wstaje na 7 do szkoły i na drzemkę nie mam z młodym ostatnio ochoty co niestety wychodzi mi później bokiem bo około godz 16 to już padam na ryj🤣
 
reklama
No i sie bije z myslami czy isc do pediatry dzis czy jutro. Jest bez zmian-za dnia jest ok, jedynie katar ma, a nocami 38,5st. Dziś czwarta doba zaczyna leciec i licze ze najblizszej nocy juz bedzie max stan podgoraczkowy i bedzie mu przechodzilo, lub juz do wieczora przejdzie. Ale co jesli nie 😑 chyba pojde dzis...a może wystarczy teleporada? Kurde...
 
Ostatnia edycja:
Do góry