reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki II połowa 2021

Tylko tam za bardzo nie ma co pokazywać 🤣 nna tym zdj nic nie będzie widać 😅 A poza tym wstyd jak to jednak testowa a ja nie wiem jak to odróżnić🤦🏼‍♀️ w dodatku to nie jest nawet z porannego moczu bo rano olałam sprawę

Po to tu wszystkie jesteśmy, żeby ewentualnie Ci pomóc odróżnić. Ja też tych swoich testów owulacyjnych nie ogarniam. 😅
 
reklama
Ja tylko przy biochemie w czerwcu i od tej pory tez nic . Mam nadzieje , ze przyszły rok dla wszystkich staraczek będzie dużo łaskawszy i wszystkie ujrzymy 2 kreseczki ❤️❤️❤️
Eh miałam nadzieję, ze 2021 będzie łaskawszy niż 2020... jaką miałam nadzieję rok temu, że w tym roku na święta będę z brzuchem. Ciekawe czy 2022 w święta będę czuć to samo.
 
Eh miałam nadzieję, ze 2021 będzie łaskawszy niż 2020... jaką miałam nadzieję rok temu, że w tym roku na święta będę z brzuchem. Ciekawe czy 2022 w święta będę czuć to samo.
Ja to samo tak najpierw w lipcu miałam zostać mama tak się cieszyłam. Niestety w styczniu 21 serduszko przestało bic.
Po 3 miesiącach mieliśmy zaczac starania ale ciągle coś stawalo na drodze. Zaczęliśmy od sierpnia. Ciągle nic. Rok sie kończy I od nowa wszystko. Tak bardzo bym chciała żeby się w końcu udało. Teraz zyczenia, wigilia trzeba będzie to przetrwać...
 
Ja trafiłam na chyba spoko lekarkę bo od razu dała mi badania do zrobienia (idę w środę ) ale też powiedziała że w pierwszej kolejności to trzeba męża nasienie sprawdzić (idzie we wtorek na badanie), także ciekawe jak to u nas wyjdzie 🤨 z tym że w naszym przypadku raczej nie ma problemu z zajściem tylko z utrzymaniem 😔

W ogóle to chyba ten cykl na straty 🤨 niby powinnam mieć owu pon/wt, robię te testy i nie ma piku, a od pon czuje pobolewanie w jajniku.. zwykle pobolewanie czułam przez jeden dzień po piku właśnie, a teraz jakieś takie nie wiadomo co 🤨 a jutro w zasadzie ostatnia szansa bo przed badaniem nasienia trzeba być wstrzemięźliwym 🙈
 
Ja to samo tak najpierw w lipcu miałam zostać mama tak się cieszyłam. Niestety w styczniu 21 serduszko przestało bic.
Po 3 miesiącach mieliśmy zaczac starania ale ciągle coś stawalo na drodze. Zaczęliśmy od sierpnia. Ciągle nic. Rok sie kończy I od nowa wszystko. Tak bardzo bym chciała żeby się w końcu udało. Teraz zyczenia, wigilia trzeba będzie to przetrwać...
Wiem o czym mówisz. Ja raz jestem odporna na to, a raz ryczeć mi się chce. Cięzko mi z tym sobie poradzić...
 
reklama
Ja to samo tak najpierw w lipcu miałam zostać mama tak się cieszyłam. Niestety w styczniu 21 serduszko przestało bic.
Po 3 miesiącach mieliśmy zaczac starania ale ciągle coś stawalo na drodze. Zaczęliśmy od sierpnia. Ciągle nic. Rok sie kończy I od nowa wszystko. Tak bardzo bym chciała żeby się w końcu udało. Teraz zyczenia, wigilia trzeba będzie to przetrwać...

Dokładnie, mam takie same myśli, byle jakoś to przetrwać. Wszyscy już czekają. Na wnuka, prawnuka...
 
Do góry