reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Przebicie pęcherza płodowego

Sylwestrowa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Październik 2021
Postów
1 127
Witam,
Aktualnie jestem w szpitalu od wczoraj na wywołaniu porodu prze cukrzyce ciążowa (39+4).
Wczoraj założyli mi balonik - po 5h rozwarcie zrobiło się na 4 cm. Dzisiaj miałam test/próbę oxy i po 4 h mało się ruszyło, także padła decyzja o dniu przerwy i w czwartek mam mieć przebity pęcherz płodowy i znów podłączona pod oxy.
Chciałabym poznać relacje/wspomnienia kobiet, które to przechodziły 🤔
Ile czasu to wszystko trwało, czy bardzo bolało itp.
 
reklama
Ja nie czułam szczególnie przebicia tylko tyle ze ciepło się zrobiło i mokro heh ale u mnie to nic nie dało. Doszło do 5 cm i koniec, skończyło się na cc. Ja miałam balonik w niedziele jakoś ok 17, w poniedziałek o 8 rano oxy a cc o 16. Jeszcze jak dostawałam znieczulenie na sali przed cc to wody leciały heh
 
Witam,
Aktualnie jestem w szpitalu od wczoraj na wywołaniu porodu prze cukrzyce ciążowa (39+4).
Wczoraj założyli mi balonik - po 5h rozwarcie zrobiło się na 4 cm. Dzisiaj miałam test/próbę oxy i po 4 h mało się ruszyło, także padła decyzja o dniu przerwy i w czwartek mam mieć przebity pęcherz płodowy i znów podłączona pod oxy.
Chciałabym poznać relacje/wspomnienia kobiet, które to przechodziły 🤔
Ile czasu to wszystko trwało, czy bardzo bolało itp.
Ja miałam przebicie worka, w niedzielę trafiłam do szpitala. Niedziela nic. Poniedziałek nic. Wtorek rano przebili worek, śmieszy uczucie 😅 i się zaczelo :) o 7rano przebity a o 18tej młody był na świecie. U nas to pomogło
 
Ja nie czułam szczególnie przebicia tylko tyle ze ciepło się zrobiło i mokro heh ale u mnie to nic nie dało. Doszło do 5 cm i koniec, skończyło się na cc. Ja miałam balonik w niedziele jakoś ok 17, w poniedziałek o 8 rano oxy a cc o 16. Jeszcze jak dostawałam znieczulenie na sali przed cc to wody leciały heh
Po jakim czasie od przebicia pęcherza podjęli decyzje o CC?
 
Ja miałam przebicie worka, w niedzielę trafiłam do szpitala. Niedziela nic. Poniedziałek nic. Wtorek rano przebili worek, śmieszy uczucie 😅 i się zaczelo :) o 7rano przebity a o 18tej młody był na świecie. U nas to pomogło
A jak skurcze? Przy jakim rozwarciu Tobie go przebili?
 
Mnie zalozyli balonik rowno rok temu,28.12 rano.Nic nie dal.Po dobie,29.12 wzieli mnie na porodowke.Podlaczyli oxy kolo 11 rano. Od razu pojawily sie skurcze,coraz bolesniejsze I czestsze.Worek przebili kolo 19:30 I to juz byl bol nie z tej ziemi.Urodzilam SN 22:25.
 
reklama
Do góry