Dobrze pamiętam, że miałaś wtedy coś ok. 18 progesteron?
Nie wiem, czy mam plan B. Mamy dwójkę dzieci, mielismy ostatni rok mega stresujący i tak sobie myślę, że może teraz to wychodzi... Nie wiem, w którą stronę ewentualnie uderzyć i czy na ten moment mam siły i chęci na latanie po lekarzach. Staramy się teraz niedługo, dopiero od października, a że mam krótkie cykle (25-26 dni), to chyba ten jest trzeci planowany. Myślę, że poczekam jeszcze do wiosny, może jak znikną konsekwencje długotrwałego stresu z ostatniego roku to coś się polepszy... Tak sobie gdybam...