reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2022

U mnie jeszcze nie wie nikt oprócz męża. Chce najpierw potwierdzić, że wszystko z ciążą ok na USG. I po nim powiemy moim rodzicom i może mamie męża. Reszta dowie się po prenatalnych/teście Nipt. Po stracie jestem ostrożna z dzieleniem się taka nowina, mimo, że chciałabym wykrzyczeć ją całemu światu 🤗 planuje kupić córce body z napisem, będę starszą siostrą ❤️
 
reklama
U mnie wie tylko mąż. No i najlepsza przyjaciółka, ale ona wie wszystko, więcej od męża 🤣 W pierwszej ciąży powiedzieliśmy najbliższym po 9 t.c., znajomym po pierwszych prenatalnych. Teraz raczej zrobimy podobnie.
Co do suplementacji to biorę prenatal uno, zawiera imbir, może dzięki temu nie mam mdłości... (jeszcze) 😉
I oczywiście luteina 2 x 1.
 
Staram się ale róznie to bywa :p
my powiemy moim rodzicom po następnym usg (8t6d) 26.01, mojej najlepszej przyjaciółce już mówiłam :) rodzicom męża chyba powiemy dopiero po 3 miesiącu.
A znajomymi musimy powiedzieć w 9t bo jedziemy na narty, a ja jestem słabym kłamca i nie umiałabym udawać kontuzji.
 

Załączniki

  • Screenshot_2022-01-18-22-59-59-21_a038fdda0361bc57fee075193df50ddc.jpg
    Screenshot_2022-01-18-22-59-59-21_a038fdda0361bc57fee075193df50ddc.jpg
    206,3 KB · Wyświetleń: 52
  • Screenshot_2022-01-18-23-00-10-70_a038fdda0361bc57fee075193df50ddc.jpg
    Screenshot_2022-01-18-23-00-10-70_a038fdda0361bc57fee075193df50ddc.jpg
    181,1 KB · Wyświetleń: 48
U nas wiedza teście , moja mama + babcia, bo jakoś stwierdziłam że gdyby coś się miało stać to nie będę musiała facetom tłumaczyć. Ale w piątek/sobotę mam zamiar pojechać odwiedzić tatę i dziadka, dziś zamawiam zdrapki - zostaniesz dziadkiem.
Mama miała urodziny na sylwestra i dałam jej oprócz prezentów właśnie zdrapkę, wyszła super niespodzianka :)
Tez zamawiałam zdrapki 🥰 w pracy wiedzą bo muszę coś czasem dźwignąć , 2 przyjaciółki , rodzice się dowiedzą w poniedziałek po wizycie 🥰🥰
 
Mnie nie spieszno z informowaniem mojej rodziny o kolejnej ciąży bo wiem jaka będzie ich reakcja. Smutne to ale co zrobić. Moja mama prędzej wylewu dostanie niz by mi pogratulowała kolejnej ciąży choć zawsze mówiłam wszystkim, że chce trójkę dzieci. Wolę się nie stresować ich reakcja teraz, dowiedzą się w swoim czasie 😄
 
Mnie nie spieszno z informowaniem mojej rodziny o kolejnej ciąży bo wiem jaka będzie ich reakcja. Smutne to ale co zrobić. Moja mama prędzej wylewu dostanie niz by mi pogratulowała kolejnej ciąży choć zawsze mówiłam wszystkim, że chce trójkę dzieci. Wolę się nie stresować ich reakcja teraz, dowiedzą się w swoim czasie 😄
Mojej rodzinie tez szybko nie zamierzam mówić :) nie mam dobrych relacji .. za to rodziców partnera traktuje jak swoich ❤️❤️
 
U nas wiedzą moi rodzice, teściowie i moja siostra z mężem. Mieliśmy powiedzieć w dzień babci i dziadka, ale że w pracy już w piątek przesłali nowy plan, w którym już nie jestem uwzględniona (a pracuje z moim kuzynem), to w sobotę ogłosiliśmy moim
rodzicom, żeby się nie dowiedzieli od kogoś innego niż my.

Ja przygotowałam dla nich w Canvie otwierane kartki z napisem:
Okładka: Kochani Rodzice ! Jest nowina...
Środek: ...powiększy nam się rodzina! Babciu, dziadku, do zobaczenia we wrześniu.
 
reklama
Mnie nie spieszno z informowaniem mojej rodziny o kolejnej ciąży bo wiem jaka będzie ich reakcja. Smutne to ale co zrobić. Moja mama prędzej wylewu dostanie niz by mi pogratulowała kolejnej ciąży choć zawsze mówiłam wszystkim, że chce trójkę dzieci. Wolę się nie stresować ich reakcja teraz, dowiedzą się w swoim czasie 😄
To smutne ☹️ Przecież to nie oni będą wychowywać i łożyć na dzieci tylko Wy . Każde dziecko to dar od losu , nie rozumiem podejścia takich ludzi . A Ty się nie przejmuj , najważniejsze , że Wy chcecie i Wy się cieszycie.♥️
 
Do góry