Witajcie...musialm kompa zresetowac bo mi cos mulil i wczesniejszego posta nie mogl zatwierdzic, wiec raz jeszcze
Agulka - no to miales jazde - w samym tego slowa znaczeniu...ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo- mam na mysli wesola podroz z kuzynem.
Co do majowki ja sie wybieram na 'sluzbe' do rodzicow tzn opiekowac sie babcia i kocurami bo wyjezdzja w Gory Stolowe. Za to tydzien pozniej mam spotaknie klasowe - 10lecie matury wrrr - taki wypad do Otomina, nieopodal Gdanska, z ogniskiem i noclegiem...srednio mi sie chce zwazywszy ze klasa byla nie koniecznie zgrana i dretwa...ale z ciekawosci sie wybiore
Majandra - a dlaczego bylas u neurologa? cos cie zaniepokoilo? czy to jest obowiazkowa wizyta bo moja pediatra mowi: nie widze problemu
Carioca, Harsh - no to zescie posnily
...mi, mimo ze nie jestem na diecie, snila sie ostatnio Klavel dajaca w tv jakis wywiad jako fotomodelka:-)
A moj Stachulec znow gada tzn da-da-da, choc lepiej mu to wychodzi niz poprzednio. Miesiac temu po-da-dowal moze kilka dni a potem cisza...a dzis rano, zamiast jekow glodowych slysze jak znad lozeczka da-da-da...i nie przegadasz go. Witam sie z nim, rozmwaiam a on swoje.
A czy tez wasze maluszki was caluja? moj to robi tylko rano jak go wyciagam z lozeczka, witam sie z nim - obejmuje raczkami moja szyje i dotyka usteczkami moich ust...rozczulajace.
Zycze wszytskim wrzesniatkom i ich mamusiom wytrwalosci i mniej bolesci przy zabkowaniu!!!! no i wiecj snu...
A ja pedze sie pakowac bo jutro z ranca do ojczyzny hurrrraaaa

Agulka - no to miales jazde - w samym tego slowa znaczeniu...ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo- mam na mysli wesola podroz z kuzynem.
Co do majowki ja sie wybieram na 'sluzbe' do rodzicow tzn opiekowac sie babcia i kocurami bo wyjezdzja w Gory Stolowe. Za to tydzien pozniej mam spotaknie klasowe - 10lecie matury wrrr - taki wypad do Otomina, nieopodal Gdanska, z ogniskiem i noclegiem...srednio mi sie chce zwazywszy ze klasa byla nie koniecznie zgrana i dretwa...ale z ciekawosci sie wybiore

Majandra - a dlaczego bylas u neurologa? cos cie zaniepokoilo? czy to jest obowiazkowa wizyta bo moja pediatra mowi: nie widze problemu

Carioca, Harsh - no to zescie posnily

A moj Stachulec znow gada tzn da-da-da, choc lepiej mu to wychodzi niz poprzednio. Miesiac temu po-da-dowal moze kilka dni a potem cisza...a dzis rano, zamiast jekow glodowych slysze jak znad lozeczka da-da-da...i nie przegadasz go. Witam sie z nim, rozmwaiam a on swoje.

A czy tez wasze maluszki was caluja? moj to robi tylko rano jak go wyciagam z lozeczka, witam sie z nim - obejmuje raczkami moja szyje i dotyka usteczkami moich ust...rozczulajace.
Zycze wszytskim wrzesniatkom i ich mamusiom wytrwalosci i mniej bolesci przy zabkowaniu!!!! no i wiecj snu...
A ja pedze sie pakowac bo jutro z ranca do ojczyzny hurrrraaaa