J
Jola244
Gość
Ja tez tak mowiłam ze nie przekroczę 60 km a teraz mało co się licznik nie dwa razy nie obkręciA ja wam powiem, że kocham motory i za młodu (hi hi, jak to brzmi ;-)) trochę jeździłamale zawsze z rozsądną prędkością. Ja w ogóle nie lubię szybkiej jazdy, nawet autem
jak licznik zbliża się do 100, to zaraz strofuję mężulka (ja, gdybym miała prawko i jeździła, to nie przekraczałabym chba 60
)

