ciężaróweczki po in vitro

[bazylia128]

No ja mualam krowki ale pomysl rzucilam Tobie

No ooo my to wtedy szalalysmy co nie kiedy szykujesz się do transferu?

 

[bazylia128]

Jutro np też mam wizytę i już myślę co powiem pierwsze. Już dziś mi się wydaje że mała się mniej rusza niż zawsze i tylko wejdę do gabinetu i będę wymuszała usg

Ja też mam jutro wizytę i ciągle się zastanawiam czy mnie do szpitala nie wyśle. Dzisiaj w ubikacji przeżyłam horror. U mnie może być tylko bielusienki papier toaletowy. I przy podcieraniu zauważyłam coś na papierze. Już byłam pewna że to jakaś utleniona krew w kolorze brazu Salę przypomniałam sobie że chwilę wcześniej była też dwojka robiona masakra wiem obrzydliwe ale już miałam dzwonić na pogotowie bo sama z Natalka byłam w domu.

 

[bazylia128]

Jutro np też mam wizytę i już myślę co powiem pierwsze. Już dziś mi się wydaje że mała się mniej rusza niż zawsze i tylko wejdę do gabinetu i będę wymuszała usg

Ja mam zawsze usgi badanie ręczne przez szuflade

 

[bazylia128]

Dziękuję za słowa otuchy powiem szczerze, że nie boję się samej cesarki ani bólu po niej, tylko tego, że mi jej nie zrobią z jakichś przyczyn nie mogę sobie poradzić z tą myślą, mój lekarz powiedział mi, że jak się samo zacznie mam podjąć próbę SN, ale ja nie chcę i koniec, a on mnie ciągle namawia....ostatnie trzy wizyty to było przekonywanie mnie...

Przeżyłam atroskopie kolana gdzie dosłownie wyłam z bólu to i CC przeżyje chyba, tylko niech nic nie stanie na przeszkodzie bo będę dramatyzować im tam na cały szpital i tak będą musieli zrobić

No powiem Ci ze jak ja czekałem na cc to obok rodziła dziewczyna i byłam przerażona tym jak się zachowuje. W życiu tego nie zapomnę. Krzyczała, przekonała i biegała o jakieś znieczulenie DAJCIE MI GAZZZZ JA ZAPLACE MAM PIENIADZE później się z tego miałyśmy tylko że ona się śmiała normalnie A ha z zacisnietymi zębami i na wpół zgieta bo ona już zdrowa A mnie jeszcze wszystko bolało. Ale zobacz np @Kasiekt to ledwo kichnela i urodziła

 

[Kachar]

Dziękuję za słowa otuchy powiem szczerze, że nie boję się samej cesarki ani bólu po niej, tylko tego, że mi jej nie zrobią z jakichś przyczyn nie mogę sobie poradzić z tą myślą, mój lekarz powiedział mi, że jak się samo zacznie mam podjąć próbę SN, ale ja nie chcę i koniec, a on mnie ciągle namawia....ostatnie trzy wizyty to było przekonywanie mnie...

Przeżyłam atroskopie kolana gdzie dosłownie wyłam z bólu to i CC przeżyje chyba, tylko niech nic nie stanie na przeszkodzie bo będę dramatyzować im tam na cały szpital i tak będą musieli zrobić

Ale masz jakieś zaświadczenie do cc??? Jak tak to nie mogą cię zmuszać do porodu SN, kuwa tym lekarzom w dupach się poprzewracało z naturalnymi porodami , sami niech przez zad wyciskają melona to zobaczą jak fajnie !

 

[gość2502]

No powiem Ci ze jak ja czekałem na cc to obok rodziła dziewczyna i byłam przerażona tym jak się zachowuje. W życiu tego nie zapomnę. Krzyczała, przekonała i biegała o jakieś znieczulenie DAJCIE MI GAZZZZ JA ZAPLACE MAM PIENIADZE @kasiekt to ledwo kichnela i urodziła

Matko kochana to pewnie jest ból nie do opisania... Nie chciałabym być świadkiem... Ani sama przeżyć ale życie zweryfikuje ja głupia znalazłam na insta profil gdzie porody są pokazywane, Boże jak jedna dziewczyna wyła, dosłownie wyła jakby ja obdzierali ze skóry biedna... do tego zrobiła kupę bo była na czworaka, jak zobaczyłam jak dziecko wychodzi to się poryczalam ale nie ze wzruszenia tylko z szoku kurde

 

[gość2502]

Ale masz jakieś zaświadczenie do cc??? Jak tak to nie mogą cię zmuszać do porodu SN, kuwa tym lekarzom w dupach się poprzewracało z naturalnymi porodami , sami niech przez zad wyciskają melona to zobaczą jak fajnie !

Haha śmiechłam przez to ostatnie zdanie tak mam od psychiatry, u którego byłam już parę razy przed iv w 2019 roku więc jak poszłam teraz to wypisał mi bez mrugnięcia okiem i napisał tam, że to nie jednorazowa wizyta tylko, że się leczyłam u niego już w 2019, mój lekarz jest ordynatorem tam gdzie chce rodzić i na tej 3 wizycie jak już powiedziałam, że kategorycznie chce to mi wypisał skierowanie na CC ale powiedział, że jak się zacznie samo to mam podjąć próbę a jak nie dam rady to on mi zrobi CC. Tylko, że jego może akurat nie być, nie wiem po co mi robił złudne nadzieje ale mam papier od samego ordynatora to podważać nie będą chyba - na to liczę... Martwię się tylko, że tak późno bo 14 lutego mam mieć CC dopiero, a 17 mam termin z USG, z miesiączki 20, a z transferu 24 lutego i któremu terminowi wierzyć


No dla nich mniej roboty jak kobieta rodzi sama... A CC to już przedsięwzięcie

 

[bazylia128]

Matko kochana to pewnie jest ból nie do opisania... Nie chciałabym być świadkiem... Ani sama przeżyć ale życie zweryfikuje ja głupia znalazłam na insta profil gdzie porody są pokazywane, Boże jak jedna dziewczyna wyła, dosłownie wyła jakby ja obdzierali ze skóry biedna... do tego zrobiła kupę bo była na czworaka, jak zobaczyłam jak dziecko wychodzi to się poryczalam ale nie ze wzruszenia tylko z szoku kurde

Też takie filmiki oglądałam U mnie w klinice nie było zadnego problemu z cc. Jak tylko sie doeuedzialam ze jestem w ciazy to pojechalambfo gameta do swojego lekarza i on powiedzial ze mbie wyśle do ich lekarza też w gameta i będę miała cc na żądanie. I ten też ani raz nie wspomnial o porodzie sn. Jeszcze mi ma wyciac ladnie stara blizne.

 

[Artemida90]

Niektore dziewczyny mialy dziecie już w kanale rodnym A i tak cc robili

ja miałam już częściowo poza szyjka i się zablokował i szybko cc.

 

[gość2502]

Też takie filmiki oglądałam U mnie w klinice nie było zadnego problemu z cc. Jak tylko sie doeuedzialam ze jestem w ciazy to pojechalambfo gameta do swojego lekarza i on powiedzial ze mbie wyśle do ich lekarza też w gameta i będę miała cc na żądanie. I ten też ani raz nie wspomnial o porodzie sn. Jeszcze mi ma wyciac ladnie stara blizne.

Kurcze widzisz, to chociaż z tym nie miałaś problemu, zazdroszczę. No a mój lekarz to jest wielki zwolennik SN... Przekonywał mnie na wszystkie sposoby, serio... Przez to pewnie też taki późny termin mi dał bo pewnie myśli, że szybciej się zacznie i będę naturalnie rodzić, tym bardziej, że już mam rozwarcie na 2 cm