Z
zaz208622
Gość
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzień dobry Piękne Kobitki
Ja wczoraj zrobiłam bete i progesteron w 10 dpo i nicśmiać mi się chce z mojej głupoty
ale pierwszy raz robiłam progesteron
i wyszło mi 20,6 nmol/l a inne dziewczyny mają mierzone w innych jednostkach, czemu? Ja im więcej czytam tym bardziej jestem głupia
![]()
ja też to tak odczuwam, dla mojego męża będzie to pierwsze dziecko, czyli pierwsze od poczęcia Nasze wspólne, ale nie bedę się wykłócać kto ma gorzej, bo w ten sposób nigdzie nie dojdziemy (najgorsza jest właśnie takiego rodzaju licytacja kto ma gorzej). Mam prawie dorosłe dzieci, moje życie nie było usłane różami. Teraz jestem w całkiem innym świecie i na ten swój nowy swiat chcę sprowadzić Nasze wspólne dziecko. Mój mąż jest w takiej samej sytuacji jak staraczki, które nie mają tutaj dzieci, a to, że pokochał moje i wychowuje je razem ze mną to jest całkiem inna para kaloszy i boli mnie fakt, że mija już rok, a tego cudu wciąż nie ma, a po drodze była tylko strata. Więc bardzo Was przepraszam, ale wkurwiają mnie teksty na zasadzie my bezdzietne mamy gorzej. Nikt nie ma gorzej, bo ma inaczej! A czy to, że mam dzieci oznacza, że mój biochem w ogóle mnie nie bolał i nie boli do tej pory? Zagotowało się we mnie niesamowicie… Jak można komuś umniejszać z takiego powodu, że jeden się stara o pierwsze dziecko, a drugi o kolejne!
Wybacz, nie chciałam cię urazićja też to tak odczuwam, dla mojego męża będzie to pierwsze dziecko, czyli pierwsze od poczęcia Nasze wspólne, ale nie bedę się wykłócać kto ma gorzej, bo w ten sposób nigdzie nie dojdziemy (najgorsza jest właśnie takiego rodzaju licytacja kto ma gorzej). Mam prawie dorosłe dzieci, moje życie nie było usłane różami. Teraz jestem w całkiem innym świecie i na ten swój nowy swiat chcę sprowadzić Nasze wspólne dziecko. Mój mąż jest w takiej samej sytuacji jak staraczki, które nie mają tutaj dzieci, a to, że pokochał moje i wychowuje je razem ze mną to jest całkiem inna para kaloszy i boli mnie fakt, że mija już rok, a tego cudu wciąż nie ma, a po drodze była tylko strata. Więc bardzo Was przepraszam, ale wkurwiają mnie teksty na zasadzie my bezdzietne mamy gorzej. Nikt nie ma gorzej, bo ma inaczej! A czy to, że mam dzieci oznacza, że mój biochem w ogóle mnie nie bolał i nie boli do tej pory? Zagotowało się we mnie niesamowicie… Jak można komuś umniejszać z takiego powodu, że jeden się stara o pierwsze dziecko, a drugi o kolejne!
Jene to mało patrząc na to co inne mają po 11Nic to nie znaczypo prostu Twoje laboratorium posługuje się takimi jednostkami. Tak samo jak na mące jedna firma napiszesz 1kg a druga 1000g.
A Twoje 20,6 nmol/ to 5,94 ng/ml
no ale jesteś 10 dpo więc po prostu profes spada na miesiączkeJene to mało patrząc na to co inne mają po 11czyli cykl poszedł się jeb......
![]()
a może po prostu prog spada już na okres? najwyższy jest 7 dni po owuJene to mało patrząc na to co inne mają po 11czyli cykl poszedł się jeb......
![]()