Jeszcze nie zamawialam...ale Kasia zna sie na rzeczyhruda- a ile kosztuja te ksiazeczki?
tak chustka, co to ja mozna zawiazac na szyi a co niektorzy zawiazuja na glowie - jak piratA co to jest bandamka?????Ja nie wiem?


eee to nie ladna buzia jest potrzebna ale gadane...choc usmiech tez sie przydaje...raz Pana Policjanta 'zmiekczylam' tekstem ( ale to prawda byla) ze jade do domu piec sernik i juz smaka na niego milam dlatego nie wlaczylam swiatel...oczywiscie zaprosilam go na ten sernik;-)W sumie mnie to nie dziwi - oglądałam Twoje zdjęcia na NK i obiektywnie stwierdzam że jesteś śliczna kobietą- i jak tu dać wysoki mandat??:-):-)

No i ja i moje dziecko zlapalismy duuuuzo witaminy D - tego mi bylo potrzeba:-). A Adas - synek kolezanki ze szpitala to zywe sreberko. Moj Stasiu jak filozof - spokojnie siedzial, zasluchany ogladajac drzewka i klombiki...a ten sie wiercil i wiercil. Wkurzylo mnie tylko ze kolezanka nie przebiera w slowach i ciagle k... i j... i p...I na nic moje prosby...az boje sie pomyslec jakie moze byc pierwsze slowo Adasia

