Kto po in vitro?

[Oldzi2301]

Z tego co czytałam to plamienia w ciąży się zdarzają i zwykle nie jest to nic groźnego. Tym bardziej jeśli nie leci z Ciebie żywa czerwona krew tylko miałaś brązowe ślady na wkładce. Moim zdaniem podejdź do tego na spokojnie (wiem, trudne), zwiększ dawkę Duphastonu i po weekendzie jedź na wizytę, żeby się uspokoić.

Jakby się coś w weekend działo albo doszło do większego krwawienia to zawsze możesz jechać na izbę przyjęć szpitala gdzie mają oddział ginekologiczny. Na pewno ktoś Cię zbada.

Dziekuje

 

[miętowa25]

Cześć dziewczyny , dziś 23dpt, BETA z 08.06-9428 mIU/ml , a dziś po południu zauważyłam na wkładce higienicznej brązowy ślad.. nie jakieś obfite plamienie ale jednak na całą długość brązowa krecha. Teraz już zero plamienia Znacie podobny przypadek ? Co to może być ? Z moim lekrzem z kliniki na weekend nie ma kontaktu, dzwoniłam do swojego „normalnego” ginekologa kazał mi zwiększyć dawki Duphaston i jutro powtórzyć betę… aż boje się myśleć

brązowe plamienia, które ustają najczęściej nic złego nie zwiastują.
Ja w 5tc mialam cała wkładkę żywej krwi- bylam na IP. Nic nie znaleźli bo zanim zajechałam to została jakas końcówka.
Po tygodniu mialam brązowe plamienia przez 2 dni, po wyproznieniu. Więc nie polecam się napinać.
Dziś mamy 23+4 tc, od tamtej pory cisza z plamieniami i oby tak zostało.
Więc jeśli to brązowe i jednorazowe to 1) krwiaczek się oczyścił 2) uszkodzilas naczynko wkładając proga dopochwowo ( nie używamy aplikatora w ciazy) - cała pochwa i macica są bardzo ukrwione, spuchnięte i delikatne więc łatwo o podrażnienie 3) napiely się bardziej mięśnie pochwy i pękło naczynko.

Więc bierz duphaston jak dr mowila bo też od spadku proga może być i spróbuj się nie denerwować choc wiem jak to jest trudno.

W razie czego jedz na IP. Glowa do góry!

 

[Oldzi2301]

brązowe plamienia, które ustają najczęściej nic złego nie zwiastują.
Ja w 5tc mialam cała wkładkę żywej krwi- bylam na IP. Nic nie znaleźli bo zanim zajechałam to została jakas końcówka.
Po tygodniu mialam brązowe plamienia przez 2 dni, po wyproznieniu. Więc nie polecam się napinać.
Dziś mamy 23+4 tc, od tamtej pory cisza z plamieniami i oby tak zostało.
Więc jeśli to brązowe i jednorazowe to 1) krwiaczek się oczyścił 2) uszkodzilas naczynko wkładając proga dopochwowo ( nie używamy aplikatora w ciazy) - cała pochwa i macica są bardzo ukrwione, spuchnięte i delikatne więc łatwo o podrażnienie 3) napiely się bardziej mięśnie pochwy i pękło naczynko.

Więc bierz duphaston jak dr mowila bo też od spadku proga może być i spróbuj się nie denerwować choc wiem jak to jest trudno.

W razie czego jedz na IP. Glowa do góry!

Bardzo dziekuje

 

[blueeyes]

Cześć dziewczyny. Mogę się z wami podzielić już końcową informacją
Dostałam dziś telefon z kliniki i mamy dwa zarodki zamrożone.

Będziemy transferować pojedyńczo

W niedziele punkcji poddano mi 12 pecherzykow. Było 7 komórek w poniedziałek ostalo się 6 zarodkow. Wszystkie ładnie rosły dwa nawet na 10 (dopytywałam w laboratorium w czwartek i dostałam taką informację)

Dziś dostałam telefon, że do zamrozenia nadaje się tylko 2.
Dla mnie to aż dwa ale troszkę mi przykro. Bo po tak dobrze rokującej stymulacji później punkcji a ostatecznie z uzyskanych zarodków liczyłam chociaż na 4

Mieliśmy chęci na bliźniaki ale stwierdziliśmy, że podajemy po jednym. Że jakby nie udał się pierwszy transfer to mamy czas na badania I szukanie przyczyny bo czeka na nas jecze drugi zarodek

 

[Stylenka]

Cześć dziewczyny. Mogę się z wami podzielić już końcową informacją
Dostałam dziś telefon z kliniki i mamy dwa zarodki zamrożone.

Będziemy transferować pojedyńczo

W niedziele punkcji poddano mi 12 pecherzykow. Było 7 komórek w poniedziałek ostalo się 6 zarodkow. Wszystkie ładnie rosły dwa nawet na 10 (dopytywałam w laboratorium w czwartek i dostałam taką informację)

Dziś dostałam telefon, że do zamrozenia nadaje się tylko 2.
Dla mnie to aż dwa ale troszkę mi przykro. Bo po tak dobrze rokującej stymulacji później punkcji a ostatecznie z uzyskanych zarodków liczyłam chociaż na 4

Mieliśmy chęci na bliźniaki ale stwierdziliśmy, że podajemy po jednym. Że jakby nie udał się pierwszy transfer to mamy czas na badania I szukanie przyczyny bo czeka na nas jecze drugi zarodek

Z 7 komórek - 2 zarodki to dobrze. Ja z 8 komórek miałam tylko 1 zarodek.

 

[Lebkuchen_mum]

Az sie boje ile u mnie bedzie zarodkow nie dosc, że endometrioza obniza jakosc komorek to jeszcze hiperinsulinemia
Jeszcze rok temu po owulacji moj progesteron wynosil 18-20 a teraz jest 12-14 za kazdym razem co niby swiadczy ze komorki sa gorsze. Tak mi pisali na grupach

 

[Nelka85]

Cześć dziewczyny. Mogę się z wami podzielić już końcową informacją
Dostałam dziś telefon z kliniki i mamy dwa zarodki zamrożone.

Będziemy transferować pojedyńczo

W niedziele punkcji poddano mi 12 pecherzykow. Było 7 komórek w poniedziałek ostalo się 6 zarodkow. Wszystkie ładnie rosły dwa nawet na 10 (dopytywałam w laboratorium w czwartek i dostałam taką informację)

Dziś dostałam telefon, że do zamrozenia nadaje się tylko 2.
Dla mnie to aż dwa ale troszkę mi przykro. Bo po tak dobrze rokującej stymulacji później punkcji a ostatecznie z uzyskanych zarodków liczyłam chociaż na 4

Mieliśmy chęci na bliźniaki ale stwierdziliśmy, że podajemy po jednym. Że jakby nie udał się pierwszy transfer to mamy czas na badania I szukanie przyczyny bo czeka na nas jecze drugi zarodek

Super. U nas na pobranych 19, dobrych 16, zapladniali 10 z czego 8 się udało ale po 3 dobie zostały 3 i je w 5 dobie zamrozili.
Jeden z nich mam w brzuszku

 

[blueeyes]

Z 7 komórek - 2 zarodki to dobrze. Ja z 8 komórek miałam tylko 1 zarodek.

I udany transfer przy jednym ?

 

[sarenkamala]

Cześć dziewczyny. Mogę się z wami podzielić już końcową informacją
Dostałam dziś telefon z kliniki i mamy dwa zarodki zamrożone.

Będziemy transferować pojedyńczo

W niedziele punkcji poddano mi 12 pecherzykow. Było 7 komórek w poniedziałek ostalo się 6 zarodkow. Wszystkie ładnie rosły dwa nawet na 10 (dopytywałam w laboratorium w czwartek i dostałam taką informację)

Dziś dostałam telefon, że do zamrozenia nadaje się tylko 2.
Dla mnie to aż dwa ale troszkę mi przykro. Bo po tak dobrze rokującej stymulacji później punkcji a ostatecznie z uzyskanych zarodków liczyłam chociaż na 4

Mieliśmy chęci na bliźniaki ale stwierdziliśmy, że podajemy po jednym. Że jakby nie udał się pierwszy transfer to mamy czas na badania I szukanie przyczyny bo czeka na nas jecze drugi zarodek

Jakiej klasy zarodki zamrożone?

 

[Elessi]

Cześć dziewczyny , dziś 23dpt, BETA z 08.06-9428 mIU/ml , a dziś po południu zauważyłam na wkładce higienicznej brązowy ślad.. nie jakieś obfite plamienie ale jednak na całą długość brązowa krecha. Teraz już zero plamienia Znacie podobny przypadek ? Co to może być ? Z moim lekrzem z kliniki na weekend nie ma kontaktu, dzwoniłam do swojego „normalnego” ginekologa kazał mi zwiększyć dawki Duphaston i jutro powtórzyć betę… aż boje się myśleć

Wogole sie tym nie stresuj, nie popełniaj mojego błędu. Ja to nawet miałam skrzepy krwi i pierwsze co w internecie przeczytałam ze jak sa skrzepy to juz praktycznie trzeba sie szykować na poronienie Moj lekarz az za glowe sie złapał co za bzdura. Bardzo duzo dziewczyn krwawi na poczatku ciazy, ja krwawiłam co 3 tyg az do 3 miesiaca wiec naprawde lekkie krwawienia sa bardzo częste a takie brudzenie to juz wogole nie ma co sie stresować bo wlasnie tym stresem bardziej sobie zaszkodzisz . Włącz sabie jakis super film i odpoczywaj nie myśląc o tym