Wiesz niby szybko i nie jak człowiek taki niecierpliwy

i tak mnie wcisnęła znalazła miejsce bo tak to wizyta przypadała by na połowę lipca . Powiedziała , że im szybciej tym lepiej zacznę skończę i będę miała z głowy. Bardzo mam fajne dziewczyny w rejestracji takie życzliwe , pomocne , zawsze podtrzymają na duchu

a powiedźcie mi kto już po rozmowie kwalifikacyjnej czy długo się czeka na rozpoczęcie procedury zastrzyki leki itd. I czy te 10-12 dni to prawdziwy czas podany w internecie jeśli chodzi o przyjmowanie zastrzyków i punkcje? Czy trwa to dłużej . Boje się wystąpienia tej hiperstymulacji i narkozy