Ming
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2008
- Postów
- 163
Witajcie
Panno Migotko gratuluję Wam zdrowej córeczki.
Czytam Was sobie i widzę że jeszcze maja nie ma a tu już się dzieje. Dzieci się rodzą, bóle, skurcze i kłucia to codzienność. Nasze organizmy szykują się do wielkiego dnia, dzidziusie zapewne tez :-).
Przepraszam was, ale jak to czytam to mi lepiej bo co myślę że mnie boli, brzuch twardy ,jakieś skurczyki to widzę że to nic takiego bo są majóweczki które bardziej cierp[ią. Ja z córeczka nie miałam takich objawów więc się niepokoje za każdym razem gdy się źle poczuję. Jednak przypominacie mi że to norma. Z drugiej strony, skoro moje dolegliwości to pestka w porównaniu z Waszymi to zapewne jeszcze pochodzę trochę w "dwupaku" , może znów przenoszę :-(. Oby nie.
Panno Migotko gratuluję Wam zdrowej córeczki.
Czytam Was sobie i widzę że jeszcze maja nie ma a tu już się dzieje. Dzieci się rodzą, bóle, skurcze i kłucia to codzienność. Nasze organizmy szykują się do wielkiego dnia, dzidziusie zapewne tez :-).
Przepraszam was, ale jak to czytam to mi lepiej bo co myślę że mnie boli, brzuch twardy ,jakieś skurczyki to widzę że to nic takiego bo są majóweczki które bardziej cierp[ią. Ja z córeczka nie miałam takich objawów więc się niepokoje za każdym razem gdy się źle poczuję. Jednak przypominacie mi że to norma. Z drugiej strony, skoro moje dolegliwości to pestka w porównaniu z Waszymi to zapewne jeszcze pochodzę trochę w "dwupaku" , może znów przenoszę :-(. Oby nie.



