U mnie podobnie..położna zaniepokojona skurczami, a lekarz raczej spokojnie do tych skurczów poszedł. Powiedział, że czynność skurczowa jest ale zrozumiałam go, że to jeszcze jest w granicach normy wszystkoW tej mojej przychodni położne mi mówiły że te skurcze z 30 i 33 tc są złe a za 5 minut lekarz, że OK, że macica ćwiczy. W 35tc to położna mówiła że macica ćwiczy i zapis dobry a lekarz, ze mam nie chodzić za dużo i nie siedzieć bo tych skurczy w pozycji pionowej za dużo. Także powariowac można od ich opinii... W poprzedniej ciąży w 29tc miałam skurcze i zaczął mi odchodzić czop z krwią, w sumie dali mi tylko więcej luteiny o elektrolity dożylnie - wytrzymałam jeszcze ponad miesiąc w ciąży.


 Ja tak sobie obiecywałam, że będę aktywna w ciąży, będę się zdrowo odżywiała, a po 4 miesiącach wymiotów po dosłownie wszystkim, nawet wodzie, nie miałam siły na żadne aktywności, a jadłam wszystko to, co się przyjmowało, niezależnie, czy było zdrowe, czy nie
 Ja tak sobie obiecywałam, że będę aktywna w ciąży, będę się zdrowo odżywiała, a po 4 miesiącach wymiotów po dosłownie wszystkim, nawet wodzie, nie miałam siły na żadne aktywności, a jadłam wszystko to, co się przyjmowało, niezależnie, czy było zdrowe, czy nie 
 U Ciebie już bezpieczny czas, maleństwo może w każdej chwili przyjść na świat
 U Ciebie już bezpieczny czas, maleństwo może w każdej chwili przyjść na świat  Też bym chciała dotrwać do 37+0. U mnie jeszcze to niskie ułożenie główki dziecka jest niepokojące, ale chyba Twoje dzieciątko też nisko ułożone?
 Też bym chciała dotrwać do 37+0. U mnie jeszcze to niskie ułożenie główki dziecka jest niepokojące, ale chyba Twoje dzieciątko też nisko ułożone?
		 Trzymam kciuki, żeby Twoja córeczka ustawiła się znów główkowo
 Trzymam kciuki, żeby Twoja córeczka ustawiła się znów główkowo  
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		