reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Jak masz nawilżacz to połowa sukcesu, Amol i krople eukaliptusowe powinny być w każdej aptece. Krople można dać nawet na piżamkę. Posmarować klatkę piersiową Amolem. Ja i moje dziewczynki jak mamy katar to się tym ratujemy. Można jeszcze na noc Nasivin nosek nie będzie zatkany.
Nasivin mamy i podaje.Wczesniej miala.katar ale nigdy czegos takiego zeby tak jej sie zatkalo.Jak maz wroci z pracy to pojde do apteki na szoping🙂
 
reklama
Nasivin mamy i podaje.Wczesniej miala.katar ale nigdy czegos takiego zeby tak jej sie zatkalo.Jak maz wroci z pracy to pojde do apteki na szoping🙂
nam nigdy się nosek nie zatykał, ale często odciagam katarkiem wydzielinę. Teraz mieliśmy katar w sumie całe 2 dni ale normalnie szedł do dzieci. I bardzo lubił siedzieć na dworze bo lepiej mu się oddychało
 
nam nigdy się nosek nie zatykał, ale często odciagam katarkiem wydzielinę. Teraz mieliśmy katar w sumie całe 2 dni ale normalnie szedł do dzieci. I bardzo lubił siedzieć na dworze bo lepiej mu się oddychało
No nam tez wczesniej sie nie zatykal a teraz non stopnprzez ustanoddycha.A gil wiso do pasa ale walka jeat zeby odciagnac katarkoem
 
Córce nie odciągam kataru, nie widzę żadnej różnicy. Katar nie schodzi na oskrzela ani uszy jak to zwykle piszą. Zresztą inhalator też wywaliłam w kąt.
a dla mnie to okropne, jak sobie wyobraze ze mam katar, a nie moge wydmuchac nosa. Znaczy w sumie Twoja to juz pewnie sama wydmuchuje, moja tez juz w sumie niezle to robi, ale maluchowi to nie wyobrazam sobie nie odciagnac. Przeciez to koszmar miec taki zawalony nos, ja strasznie nie lubei tego uczucia.
 
reklama
Miska wysmarowana,krople w nawilzaczu sa.Jeszcze pod snen odciagniemy katar,wpuszcze nasivin i zobaczymy.Narazie nawet je z trudem bo nie moze oddychac przez nos😪
 
Do góry