Takie badania dostałam w zeszłym tygodniu na wizycie, powiem Wam, że tragedia, połowę mam z Compensy za darmo, a za drugą połowę muszę dopłacić prawie 500zł
Zastanawiam się, czy tej drugiej połowy nie wysępić od jakiegoś ginekologa na nfz

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jakieś małe zdjęcie u mnie, dodam jeszcze razTakie badania dostałam w zeszłym tygodniu na wizycie, powiem Wam, że tragedia, połowę mam z Compensy za darmo, a za drugą połowę muszę dopłacić prawie 500złZastanawiam się, czy tej drugiej połowy nie wysępić od jakiegoś ginekologa na nfz
Zdecydowanie rób na NFZjakieś małe zdjęcie u mnie, dodam jeszcze raz
w poprzednich ciążach robiłam wszystko prywatnie i nie pamietam, żebym płaciła więcej niż 300zł w labo, a teraz tylko cześć do zapłaty i taka kwotaZdecydowanie rób na NFZszkoda kasy bo to są podstawowe badania w ciąży
![]()
Ja miałam dokładnie taki poziom progesteronu w pierwszej ciąży Było wszystko ok bez żadnych lekówPecherzyk jest i echo zarodka tez zaraz pokażą wynik a beta wynosi 13045,0
Dokładnie, rób na NFZ ja mam w planach prywatnie chodzić do ginekologa i na NFZ rzadziej, głównie po badania, tez mogę mieć zawsze teleporade taki plus ze moja gin na NFZ daje badania, prywatnie lekarz jak byłam w tamtym tygodniu polecał jeszcze zrobić ferryne i wit d, warto dokupić, jak na NFZ nie wypisze.Zdecydowanie rób na NFZszkoda kasy bo to są podstawowe badania w ciąży
![]()
Nie masz jak się udać na betę i proga? Trzymamy kciuki mocno!Hej dziewczyny, nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym móc do was dołączyć, ale jestem jeszcze trochę sceptyczna po swoich ostatnich przejściach... Od chyba czerwca i tak co miesiąc zapisywałem się na testowanie do tego utworzonych wątkach. Aż nagle wczoraj faktycznie zobaczyłam pozytywny test..taki serio pozytywny. Dziś zaczęły mi się delikatne bardzo plamienia, jasnobrązowe i tylko w sumie na wkładce.. jutro miałam dostać okres a zatem jestem jakieś 14dpo. Trochę fiksuję, bo nie mam możliwości ot tak iść zrobić bety, bo tutaj to tak nie działa. Mam za sobą już jedno poronienie w 9tc więc mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze
.
Raczej nie i dzięki wielkieNie masz jak się udać na betę i proga? Trzymamy kciuki mocno!
JKurde jedyne co mi powiedział, ze duże tak jak wskazuje progesteron. Bo ja mam progesteron 25,40.
Pocieszające a mówić jej dziś na wizycie o wyniku progesteronu czy powiedzieć tylko o plamieniach zastanawiam się tylko czemu raz mam plamienie raz nie ale jest go bardzo nie wiele w internecie wyczytałam toJa miałam dokładnie taki poziom progesteronu w pierwszej ciąży Było wszystko ok bez żadnych leków