reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zaraz osiwieje .

Aga331989

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
7 Grudzień 2022
Postów
46
Drogie mamy , bądź przyszłe mamy , proszę napiszcie czy też tak miałyście bo ja osiwieje z tej niewiedzy. Na początku zeszłego tygodnia robiłam test ciążowy i to przed miesiączką (4xrobilam bo nie wierzyłam w to co widzę ) wyszły 4 testy z dwiema kreskami , jedna blada druga wyraźną . Zapisałam się do ginekologa, byłam wczoraj , na USG nie potwierdził ani nie zaprzeczył czy jestem w ciąży , w 3 tyg robiłam beta HCg i wyszło ponad 60 w rozpisie na wynikach było napisane że wynik jest do wieku ciąży prawidłowy . Lekarz nie widział pęcherzyka , mówił że może być za wcześnie (początek 4 tyg) , zapisałam się również do innego lekarza prywatnie żeby się upewnić lecz wizyte mam dopiero 12.12.2022 . Do tego czasu osiwieje .

W czerwcu niestety poroniłam w 12tygodniu ciąży i bardzo się boje :( czy jest możliwe że na prawdę jest za wcześnie na ten widoczny pęcherzyk i za tydzień może być już go widać ?

Dostałam również tabletki na podtrzymanie Duphaston czy jakoś tak , lekarz mówił że nie zaszkodzą a mogą pomóc w zagnieżdżeniu bo ciąża może być młodsza niż według dnia ostatniej miesiączki .
Pomocy ..
 
reklama
Drogie mamy , bądź przyszłe mamy , proszę napiszcie czy też tak miałyście bo ja osiwieje z tej niewiedzy. Na początku zeszłego tygodnia robiłam test ciążowy i to przed miesiączką (4xrobilam bo nie wierzyłam w to co widzę ) wyszły 4 testy z dwiema kreskami , jedna blada druga wyraźną . Zapisałam się do ginekologa, byłam wczoraj , na USG nie potwierdził ani nie zaprzeczył czy jestem w ciąży , w 3 tyg robiłam beta HCg i wyszło ponad 60 w rozpisie na wynikach było napisane że wynik jest do wieku ciąży prawidłowy . Lekarz nie widział pęcherzyka , mówił że może być za wcześnie (początek 4 tyg) , zapisałam się również do innego lekarza prywatnie żeby się upewnić lecz wizyte mam dopiero 12.12.2022 . Do tego czasu osiwieje .

W czerwcu niestety poroniłam w 12tygodniu ciąży i bardzo się boje :( czy jest możliwe że na prawdę jest za wcześnie na ten widoczny pęcherzyk i za tydzień może być już go widać ?

Dostałam również tabletki na podtrzymanie Duphaston czy jakoś tak , lekarz mówił że nie zaszkodzą a mogą pomóc w zagnieżdżeniu bo ciąża może być młodsza niż według dnia ostatniej miesiączki .
Pomocy ..
Nie ma szans, żeby przy becie 60 lekarz coś zobaczył.
 
No mówił że jeśli betę robiłam przy becie 65 to jest o wiele za wcześnie. Wczoraj robiłam kolejny test ale taki domowy z moczu i wyszły dwie wyraźne krechy jakby je ktoś mazakiem zrobił . Bardzo mam tkliwe piersi i czuję jakby mi się nabrzmiały , często oddaje siusiu , czuje ucisk , nawet moje ulubione spodnie zrobiły się ciut przy ciasne.
 
No mówił że jeśli betę robiłam przy becie 65 to jest o wiele za wcześnie. Wczoraj robiłam kolejny test ale taki domowy z moczu i wyszły dwie wyraźne krechy jakby je ktoś mazakiem zrobił . Bardzo mam tkliwe piersi i czuję jakby mi się nabrzmiały , często oddaje siusiu , czuje ucisk , nawet moje ulubione spodnie zrobiły się ciut przy ciasne.

Kiedy dokładnie robiłaś betę?

Lekarz i to mający dobry sprzęt i umiejętności zobaczy cokolwiek na USG przy becie min. 1000, zrób betę 11.12 to będziesz wiedziała czy ta wizyta 12.12 ma sens


Edit. Co do reszty - skoro beta była powyżej 5 tzn. że ciąża się już zagnieździła więc nie wiem jakby to miało tu pomóc. Do tego warto dodać, że sztuczny progesteron to nie cukierki, a lek który nie pozostaje obojętny na dziecko. Dodatkowo jeżeli nie masz niedomogi lutealnej to nic nie pomoże. Naprawdę dla własnego bezpieczeństwa zmień lekarza
 
Mam też lekkie skurcze w dole brzucha takie przypominające jak przed miesiączką . Nie plamię. Czuje się ogólnie dobrze tylko właśnie te częste oddawanie moczu i jestem zmęczona ciągle , mogłabym pół dnia przespać.
Czyli możliwe że bylo o wiele o wiele za wcześnie żeby było cokolwiek widać i na razie nie mam się niepotrzebnie nakręcać. Czytam na różnych forach że pęcherzyk u niektórych widać około 5-6tygodnia. I to mnie trzyma przy nadziei .
 
No mówił że jeśli betę robiłam przy becie 65 to jest o wiele za wcześnie. Wczoraj robiłam kolejny test ale taki domowy z moczu i wyszły dwie wyraźne krechy jakby je ktoś mazakiem zrobił . Bardzo mam tkliwe piersi i czuję jakby mi się nabrzmiały , często oddaje siusiu , czuje ucisk , nawet moje ulubione spodnie zrobiły się ciut przy ciasne.
Więc kolejny lekarz też nic nie będzie widział :) ja też miałam szybko przyciasne spodnie. Mnie tak mocno wzdymalo na początku...

Nic nie zrobisz teraz. Musisz uzbroić się w cierpliwość. A na pewno nie rób już sikamcow, bo trafisz na partię, która się źle wybarwi, albo ty będziesz miała rozwodniony mocz, kreska będzie jaśniejsza i dopiero się będziesz denerwować.
 
Mam też lekkie skurcze w dole brzucha takie przypominające jak przed miesiączką . Nie plamię. Czuje się ogólnie dobrze tylko właśnie te częste oddawanie moczu i jestem zmęczona ciągle , mogłabym pół dnia przespać.
Czyli możliwe że bylo o wiele o wiele za wcześnie żeby było cokolwiek widać i na razie nie mam się niepotrzebnie nakręcać. Czytam na różnych forach że pęcherzyk u niektórych widać około 5-6tygodnia. I to mnie trzyma przy nadziei .
Dokładnie tak jest :) ja miałam bete 1313 i dopiero tydzień po niej byłam u lekarza, to był tylko pęcherzyk. Dwa tygodnie później zarodek z serduszkiem.
 
reklama
Więc kolejny lekarz też nic nie będzie widział :) ja też miałam szybko przyciasne spodnie. Mnie tak mocno wzdymalo na początku...

Nic nie zrobisz teraz. Musisz uzbroić się w cierpliwość. A na pewno nie rób już sikamcow, bo trafisz na partię, która się źle wybarwi, albo ty będziesz miała rozwodniony mocz, kreska będzie jaśniejsza i dopiero się będziesz denerwować.
No to troszkę się uspokoiłam bo już miałam różne myśli . A wiem że nie potrzebny stres też nie pomoże a wręcz zaszkodzić może. Tego ginekologa do którego idę prywatnie poleciło mi już kilka osób , ma nowszy sprzęt niż te w mieście z którego pochodzę bo tam byłam na wizycie na NFZ . Powiem tak bardzo przedpotopowy sprzęt i USG i ktg który się rozpada w rękach . Wiem bo 10 lat temu chodziłam właśnie na NFZ jak byłam w ciąży z synem i było te USG , i 13 lat temu z córką również to samo. Technologia idzie do przodu ale nie w tamtej przychodni .
 
Do góry