reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2007

DZIEN DOBRY DZIEWCZYNY

U mnie dzien zapodwiada sie slicznie tylko ja od wczoraj po wizycie u lekarza jakas podminowana chodze:dry:


Hejkkaaa mamuśki.

Chciałam się tylko pożegnać na ponad tydzień :-:)-:)-(
Od jutra nie będe mieć neta bo zmieniamy operatora. i niewiem kiedy dokładnie nam podłączą znowu. bo teraz jest długi weekend i lipa się zapowiada.
Po poworcie na BB napsize co z małym i jego dietą.
Także do usłyszenia laseczki. I nie zapomnijcie mnie;-)
Żebym miała gdzie wracac:sorry2:

Bajjj
aaa....wisienka twój synuś jest troszkę młodszy od mojego a wogóle nie podnosi się tak abrdzo na rączkach ani nic.:dry: mój mały kulfonik ma chyba za ciężką dupcie na takie akrobacje:-p
już się nie mogę doczekać aż mój będzie robił jakieś zadawalające mamusię rzeczy. chodzi mi o rozój ruchowy.
W każdym razie cudeńko z Davidka:tak:

To ja zmykam wam z monitorów........paaaaa:-(

Elbra wracaj jak najszybciej no i wlasnie zdaj relacje czy wszystko jest ok z malym

Kathhe groznie brzmi
pisz co sie stalo
dzisiaj jakis dzien jest:baffled:


kochane dziekuje wam za slowa otuchy,wsparcia i wogole za wszystko ale my wymiekamy....gosciu obstaje przy swoim,a my sie boimy ruszyc z procedura bo to kosztowna sprawa (sad) a inaczej nie da rady....
wdupilismy i moral z tego taki ze na przyszlosc sie juz tak nie damy wrobic
przykre ze gosciu taki cham ale ja wierze ze krzywda wroci do niego z podwojona sila bo tak sie nie robi :no: zyjemy z jednej pensji-co wiedzial,bo potrzebne dane do kredytu byly...duzo pieniedzy stracilismy na tym aucie....coz
sprzedamy go za 2 lata (bo przez 2 lata nie interesuja nas zadne naprawy) i kupimy juz cos porzadnego i z autoryzowanego salonu

Polak madry po szkodzie......:-(

Oj Lilka wspolczuje sa takie gnoje na tym siwecie ze za wszelka cene chca tylko kase zbic.My kiedys jak kupowalismy nasz pierwszy samochod tak nacielismy sie ze szok:szok:kupilismy totalny wrak od tamtej pory jezdzimy z naszym dobrym kolega ( oj jest cholernie dobry jezeli chodzi o samochody) i oprocz tego zawsze jedziemy na diagnostyke i samochod jest sprawdzany chyba pod kazdym wzgledem.
Mam nadzieje ze mimo tego da to sie jakos ruszyc.
A temu skurczybykowi ( bo nie chce klnac) mam nadzieje ze ten komis padnie zreszta jest na dobrej drodze bo jak Was tak potraktowal to innych tez tak musial.A takie opinie jednak bardzo szybko rozchodza sie w koncu najlepsza reklama jest poczta pantoflowa:angry:
 
reklama
Karinka właśnie wracam poczytać co się stało na wizycie...:-)
bo chyba mi uciekło:-(

już wiem...
to czemu jesteś smutna tym pęcherzykiem:-( czy wagą??;-) bo tak to chyba wszystko ok z tego co przeczytałam:-)
 
Karinka właśnie wracam poczytać co się stało na wizycie...:-)
bo chyba mi uciekło:-(

już wiem...
to czemu jesteś smutna tym pęcherzykiem:-( czy wagą??;-) bo tak to chyba wszystko ok z tego co przeczytałam:-)

Sabinka z jednej strony nic strasznego w porownaniu do problemow z jakimi borykaja sie niekotre dziewczyny a jednak siedzi to we mnie i od wczoraj rozszadza mnie ze zlosci
 
Dzień dobry
Padam, brak mi już sił. noc po prostu straszna. Madzia zasnęła ok 21, obudziła się o 21:45, 23:40, 0:30, 4:50.Ja nie wiem co to się dzieje, ale mam już serdecznie dość, czuje się jakby tir po mnie przejechał normalnie. nie wiem już co robić bo arsenał pomysłów mi się wyczerpał. Głód jej nie budzi bo zjadła wieczorem zagęszczone mleko.
Kobitki kiedy ja bede mogła napisać że przespałam całą noc:wściekła/y:

Pogoda do d...,trzeci dzień zimno i leje, ja się skończę w domu z tą marudą.:no:
 
Lilka jest taki przesąd że jak się czegoś odmówi kobiecie w ciąży to później tego kogoś spotka jakieś nieszczęście więc facet powinien się już bać:tak:
 
Dzien Dobry:-)

Sabinko
A co Ty tak wczesnie:szok:??

Karinko
sciskam mocno:-)

Iwcia
biedulko...U nas bylo identycznie z chlopakami, wstawalismy co godzine, naszczescie ograniczenie jedzenia pomoglo:tak: Nie budza sie juz wcale.
A probowalas, rozbierac, ubierac- moze Madzia ma za cieplo, albo za zimno?? Budzi sie jak zgubi smoczek?
U nas tez pogoda do d... juz 2 dni z dziecmi nie bylam na dworze, nie nastraja mnie optymistycznie ta aura:no:
 
Iwcia
biedulko...U nas bylo identycznie z chlopakami, wstawalismy co godzine, naszczescie ograniczenie jedzenia pomoglo:tak: Nie budza sie juz wcale.
A probowalas, rozbierac, ubierac- moze Madzia ma za cieplo, albo za zimno?? Budzi sie jak zgubi smoczek?
U nas tez pogoda do d... juz 2 dni z dziecmi nie bylam na dworze, nie nastraja mnie optymistycznie ta aura:no:

Próbowałam już wszystkiego, spała w śpiworku, teraz pod kołderką ale nic to nie dało:wściekła/y:
 
dziś to mnie nikt nie pobije..dzien dooobbrrryy:-)

Widzę, że spac nie możesz hihi

Dzień dobry
Padam, brak mi już sił. noc po prostu straszna. Madzia zasnęła ok 21, obudziła się o 21:45, 23:40, 0:30, 4:50.Ja nie wiem co to się dzieje, ale mam już serdecznie dość, czuje się jakby tir po mnie przejechał normalnie. nie wiem już co robić bo arsenał pomysłów mi się wyczerpał. Głód jej nie budzi bo zjadła wieczorem zagęszczone mleko.
Kobitki kiedy ja bede mogła napisać że przespałam całą noc:wściekła/y:

Pogoda do d...,trzeci dzień zimno i leje, ja się skończę w domu z tą marudą.:no:

Współczuję nocki bo niestety wiem co to znaczy:-(.


U nas za to coraz lepiej (tak książka to istny cud ;-)). Kacper zawsze usypia praktycznie o 20:15 sam samiusi bez problemu , Dziś np Kacper spał od 20:15 do 5:00 bez żadnego karmienia wystarczył mu tylko smoczek i od razu spał :szok::szok::rofl2::rofl2:. O 5 dostał cycka i usnął jeszcze do 7:00. Ciesze sie bo idzie w dobrą stronę. Mamy swój rytuał chodzenia spać wiec kapselek wie co sie święci tak jak w książce piszą jak np płacze przy za sypianiu to wchodzimy do niego po odpowiednim czasie który przypada na dany dzień "nauki usypiania" i to naprawdę działa... Oby było tylko lepiej :tak::tak:.

A dziś basen po 2 tygodniowej przerwie ...hmmm ciekawe jak to Kacperek przyjmie, mam nadzieję, że nie zapomniał
 
Ladinka , Pusia kurcze nie wiem co mnie tak wzięło na wstawanie przed Kapikiem poprostu się obudziłam i byłam wyspana:-)

Iwcia współczuję nocek:-(
 
reklama
Wisienko
obejrzalam filmiki, niezle ma postepy Dawidek, moje kluchy szybko sie zniechecaja, teraz wlasnie probuja raczkowac, ale u Gucia to raczej lot jaskolki niz raczkowanie:-):-)

Iwcia
Sprobuj moze polozyc ja na brzuszku do spania i probowac mniej dawac jedzenia na noc, bo moze ma za pelny brzuszek. Doroslemu w koncu tez gorzej zasnac jak jest przejedzony.

Pusia
napewno nie zapomnial;-) Nasza mala jak polknela bakcyla to do tej pory w basenie ulubione zabawy:tak: Ale z chlopakami jeszcze nie bylismy, moze za jakies dwa miesiace:tak:
 
Do góry