reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aaaaaaaapsik!!!!!!!!!
Nie no nie moge kicham jak zarmaty, z nosa mi cieknie, głowa mnie boli SZOK.
Od 6 PPD urządzam.Dobrze,ze szpinkową mam z wczora:dry::dry::dry:
AAaaaaaaaapsik!!!!
Oj chyba nie będziem dzis długo na pacelku:baffled::baffled::baffled:Mysmy wczoraj wioeczorem z Lolem do Bidronki poszli bo sie tacie chipsów zachciało, ale mały miał radoche w Biedronkowym wózku:rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
Bodzia na zdrowie!!:tak::tak:;-)co Ty z tym przezębieniem, trzeba było wczoraj z wieczora piwko z sokiem malinowym na ciepło walnąć a męż zamiast chipsów mógł Cię wymasować...:-p;-)
 
Bodzia na zdrowie!!:tak::tak:;-)co Ty z tym przezębieniem, trzeba było wczoraj z wieczora piwko z sokiem malinowym na ciepło walnąć a męż zamiast chipsów mógł Cię wymasować...:-p;-)
Żadnego masowania do piatku!!! Bo by się na masowaniu nie skończyło:-p:-p:-pA to piffko..Hmmm..Mały w nocy nie cyca...Może się skusze:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
A bo ja Ci powiem, Madzka,że ja tak zawsze.W zeszłym roku w najfajniejszą pogode dostałam anginy, wysokiej temperatury,że prawie bredziłam, makabra:-:)-:)-(Na dworze ciepło, Bodzia chora:dry::dry::dry:
 
jam si ejuz wykaponowala,a moj malz to rzeczywiscie nerwus,i pierwszzy jego tekst to o ktorej mal wstal w dzien,az czasem mnie ch....a bierze normalnie ,wsciekly ze dziecko pozno idzie spac,ale to nie robot mu mowie ale on jakis niekumaty jest:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::baffled:

walnij go porządnie to wreszcie zrozumie,że dziecka nie zaprogramujesz na spanie w określonych godzinach, mój też się wkurza jak mała szaleje do północy ale rozumie,że na siłę i tak jej nie uśpimy. Ale teraz sobie pomyślałam,że po prostu zacznę ją budzić po godzinie spania w dzień, bo inaczej to zawsze będzie spać po 3 godz. a potem szaleć do północy.:tak::tak::tak:
Wczoraj na placu zabaw poznałam fajną dziewczynę co ma 3-letniego chłopca, będzie nowa koleżanka:-D
:-D:-D
 
Madzie wszystkie to dla Was
img.php
 
Madzie wszystkie to dla Was
img.php
DOŁĄCZAMY SIĘ :tak:

U lekarza... Najpierw siłą ją musiałam wciągnąć do gabinetu, bo uparcie biegała w stronę wyjściowych drzwi :sorry2:. Jak już ją zaciągnęłam, to zobaczyła lekarza - muszę pisać co się zaczęło ?? Oczywiście, że histeria :baffled:. Badanie przebiegało wśród szlochów i krzyków (wiecie, gdyby to było bolesne badanie, to rozumiem, a lekarz chciał tylko Olinkę osłuchać:blink:). Gdyby nie to, że się Potwornicka darła w życiu by jej lekarz do gardła nie zajrzał :no:. No i okazało się, że gardełko zaczerwienione, lekkie szmery na oskrzelach...:-( Do tego gorączka, katar, kaszel... I wyobraźcie sobie co ja mam w domu :dry:. Mamy antybiotyk, do tego syrop na kaszel, krople do nosa. Ile ja się przed chwilą naprosiłam Oliwki coby ten antybiotyk łyknęła, a jaka mądra jestem, chciałam pokazać jakie to pyszne i trochę na język wzięłam, szkoda tylko że od razu mi mordkę wykręciło :baffled: no i oczywiście jak Oliwka zobaczyła, że matka głupoty gada i to wcale pyszne nie jest, to długa do drugiego pokoju z zaciśniętymi na maksa ustami :sorry2:
Aha, zapomniałam napisać, że największa histeria była przy wyjściu od lekarza, jak Oliwka nie chciała oddać zabawek z gabinetu :laugh2:. Tak mocno je trzymała, że ledwo udało mi się je wyrwać :-D

Do mamy niestety nie mam jak pójść, Oliwki nie będę ciągać do szpitala, Jacek zajęty w pracy a i tak za godzinę musi przyjść do Oliwki bo ja muszę do tego Raciborza śmignąć :baffled:
 
reklama
walnij go porządnie to wreszcie zrozumie,że dziecka nie zaprogramujesz na spanie w określonych godzinach, mój też się wkurza jak mała szaleje do północy ale rozumie,że na siłę i tak jej nie uśpimy. Ale teraz sobie pomyślałam,że po prostu zacznę ją budzić po godzinie spania w dzień, bo inaczej to zawsze będzie spać po 3 godz. a potem szaleć do północy.:tak::tak::tak:
Wczoraj na placu zabaw poznałam fajną dziewczynę co ma 3-letniego chłopca, będzie nowa koleżanka:-D:-D:-D
Do mojwego malza zadne argumenty ostatnio nie trafiaja ,niestety,ja juz chyba tez malego bede budzic ja k pozniej zasnie bo wczoraj tez padl mi po 11 ja ledwo laze ,dzis spal do 7 rano ,potem lezelismy jeszcze z godzine ,caly czas chodzil spac 8 9 niedawno mu sie poprzestawiało ,ale co zrobic,najgorzrj ze on jeszcze wieczorami koncerty urzadza i boje sie ze sasiedzi mi zadzwonia po police ,bo tu niestety cisza nocna jest bardzo respektowana,
 
Do góry