reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe kreski ❤️

reklama
Wrrr ale jestem zła. Już nic kompletnie nie rozumiem z tych moich cykli :( Mam wrażenie ze czas mi przez palce ucieka, a ja tkwię u niekompetentych lekarzy. Nie wiem czy czekać na wizytę w poradni na NFZ do sierpnia czy sie zapisać do kliniki teraz już i zaplacic grube hajsy ale niech sie ktoś mną zajmie :(
 
Wrrr ale jestem zła. Już nic kompletnie nie rozumiem z tych moich cykli :( Mam wrażenie ze czas mi przez palce ucieka, a ja tkwię u niekompetentych lekarzy. Nie wiem czy czekać na wizytę w poradni na NFZ do sierpnia czy sie zapisać do kliniki teraz już i zaplacic grube hajsy ale niech sie ktoś mną zajmie :(
Na starcie tulę. Do sierpnia w sumie niewiele zostało, więc ja bym czekała... diagnostyka i leczenie niepłodności to przeważnie wielomiesięczna i bardzo kosztowna przygoda, więc jeżeli masz już termin na NFZ to korzystaj, a w między czasie może coś dla siebie? aby milej czas mijał?
 
Na starcie tulę. Do sierpnia w sumie niewiele zostało, więc ja bym czekała... diagnostyka i leczenie niepłodności to przeważnie wielomiesięczna i bardzo kosztowna przygoda, więc jeżeli masz już termin na NFZ to korzystaj, a w między czasie może coś dla siebie? aby milej czas mijał?
No właśnie jestem rozdarta, bo to w sumie rzeczywiście już nie tak dużo czekania, a z drugiej strony nie chce tak bezczynnie czekać :( a każda próba spróbowania monitorować czegos kończy sie fiaskiem…
 
reklama
Wiecie jak mnie dobija moja praca na ten moment.
Dzizys. Gorący wakacyjny okres, urlopy w pelni. A tu namnożenie zadań, jak nigdy. Ledwo wyrabiam.
W dodatku podwyżek nie bedzie 👌.

Bardzo bym chciała, żeby się udało. Gdyby to zależało ode mnie, ah jak bardzo.
Jestem psychicznie wykończona.
 
Do góry