luandzia1
Entuzjast(k)a
Gabi, a Ty dostalas?
Doti mój adres masz tak???
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gabi, a Ty dostalas?
Tak, właśnie znalazłam i wysłałam. Daj znać, czy dostałaś bo coś im ta stronka chyba nie do końca wszystko wysyła :-(Doti mój adres masz tak???
dziękuje :-) zadziałałoDoti, wcisnęłaś ctrl + shift. Wciśnij jeszcze raz.
Czy wasze dzieci też stają przy wszystkim co się tylko danormalnie ostatnio nie mogę ujarzmić mojego małego tajfunka łóżeczko już nie służy do spania tylko do stania....
o taaaaak.... Oluś najczęściej staje przy komodzie. Jedną ręką łapie za uchwyt dolnej szafki a drugą za uchwyt górnej szuflady... strach się bać. Poza tym uwielbia czytać, a raczej zjadać książki ^^Czy wasze dzieci też stają przy wszystkim co się tylko danormalnie ostatnio nie mogę ujarzmić mojego małego tajfunka łóżeczko już nie służy do spania tylko do stania....
Czemu?Wiecie co zrobiałam? Po ponad roku od pobytu w szpitalu, gdzie lezalam podczas ciazy, napisalam skarge do Rzecznika Praw Pacjenta. I wiecie co, jestem z tego powodu zadowolona, bo mam nadzieje, ze moze ona cos zmieni.
Jak to mowia nadzieja matką...
Czy wasze dzieci też stają przy wszystkim co się tylko danormalnie ostatnio nie mogę ujarzmić mojego małego tajfunka łóżeczko już nie służy do spania tylko do stania....
Majandra Ty sie tak nie śmiej bo z tego co widziałam na filmiku to lada dzień Maciuś zacznie Ci raczkować i zobaczysz jak to już potem idzie lawinowo
Nic nie dostałamTak, właśnie znalazłam i wysłałam. Daj znać, czy dostałaś bo coś im ta stronka chyba nie do końca wszystko wysyła :-(
Wiecie co zrobiałam? Po ponad roku od pobytu w szpitalu, gdzie lezalam podczas ciazy, napisalam skarge do Rzecznika Praw Pacjenta. I wiecie co, jestem z tego powodu zadowolona, bo mam nadzieje, ze moze ona cos zmieni.
Jak to mowia nadzieja matką...
Gratulacje ja jestem strasznym tchórzem i nie potrafię zwrócić uwagi nawet ekspedientce w sklepie ale potem zawsze jestem na siebie zła