Dziewczyny, ja tę ciążę to mam załatwioną totalnie po znajomości:
@Bolilol kazał dziewczynom jeść fryty z Maczka,
@Brownie1992 na mnie nakichała, a
@Mademoiselle_Nika wpisała mi na kreskach butelkę bez czekania na betę. Mojego męża to nawet przy tym wszystkim nie było


W każdym razie przywitam się i przyczaję, choć ilość obaw rozsadza mi czaszkę.
Mam na pokładzie 2,5- letnią rozkoszną łobuziarę i w doświadczeniu poronienie w grudniu zeszłego roku. Trzymam kciuki za wszystkie już tu obecne i dopiero czające się w krzakach Mamusie
