nie mieliśmy auto cascoO kuźwa. Szczęście w nieszczęściu normalnie
. Mieliście auto casco?
A jak Werka w żłobku? Poka jak wyglada



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie mieliśmy auto cascoO kuźwa. Szczęście w nieszczęściu normalnie
. Mieliście auto casco?
A jak Werka w żłobku? Poka jak wyglada
tak to że małej nie było to najważniejszeMatko SwietaDobrze ze juz Werki nie bylo i Ty siedzialas z tylu.
to byl bardzo wczesny etap, ale mysle ze powinnas napisac, dla spokoju glowy. U mnie to tez byl jakis 7tydz i ja mialam zaj*biste skurcze cala noc. Mega bolesne bylo ale oczysicilam sie sama wiec warto bylo.Chyba napisze do sqojego gina bo nie pisalam mu ze to koniec.Ale to ze krwawienie bylo tylko bez bolu i skurczy to chyba powinno mnie niepokoic,co?
zięciunioPani mnie wczoraj pyta czy Kajtek czasem nie zachowuje się gorzej w domu.... Już sobie myślę ciekawe co on odpierdozela w żłobku. No i mówię że tak, od 3 tygodni jest bardziej płaczliwy, rozdrażniony i ogólnie ciężko z nim wytrzymać. A ona mowi że to przez nowe dzieci w jego grupie i że wrzesień to dla wszystkich dzieci najcięższy miesiąc. W sumie poczułam jakąś ulge bo chociaż teraz wiem co sie z nim dzoeje i jaka jest przyczyna takiego zachowania, bo juz caly internet przeczytałam
Kajtka grupa jest łączona wiekowo bo to bardzo malutki zlobek i jak starsze dzieci odchodzą to na ich miejsce przychodzą mlodsze. I to w sumie trochę rozwala grupę i rutynę która sobie wypracowali.
A Kajtek ciągle zero podobieństwa do mnie![]()
tak fotelik też zgłosiliśmymasakra… wpisalas w protokol ze fotelik byl w aucie? Wtedy wymienia Wam na koszt ubezpieczyciela, bo fotelik po wypadku do wymiany…
Dobrze ze nic sie nikomu nie stalo…
Ale slodziaknie mieliśmy auto cascowszystko idzie teraz z babki ubezpieczenia jutro ma być rzeczoznawca. Werka w żłobku ok nie płacze ale nie chcę się puścić
ma już 16 miesięcy za ręce prawie biegnie a sama nie chce nic kroka dać fizjo mówi że ma jeszcze czas a ja już sobie wkręcam
![]()
Kuzwa u mnie tez 7 tydzien.Juz sie boje.JPDLto byl bardzo wczesny etap, ale mysle ze powinnas napisac, dla spokoju glowy. U mnie to tez byl jakis 7tydz i ja mialam zaj*biste skurcze cala noc. Mega bolesne bylo ale oczysicilam sie sama wiec warto bylo.
No tak to najwaznoejsze,bo teraz myslimy inna kategoria-dziecko najwazniejsze.tak to że małej nie było to najważniejszea Ty jak się masz
![]()
nie dawaj raknie mieliśmy auto cascowszystko idzie teraz z babki ubezpieczenia jutro ma być rzeczoznawca. Werka w żłobku ok nie płacze ale nie chcę się puścić
ma już 16 miesięcy za ręce prawie biegnie a sama nie chce nic kroka dać fizjo mówi że ma jeszcze czas a ja już sobie wkręcam
![]()
Moja nie chodzila ani za rece ani przy meblach.Czekala az sama wstanie bez pomocy i pojdzie.Czekala 14 miesiecy.Teraz zapierdzoela jak zlanie dawaj rakSiadajcie z nia na podlodze, blisko siebie np 2-3m, i na nogi i wolaj i tak wiesz, zeby byla prawie na wyciagniecir reki, ale jednak z krok dwa zeby musiala zrobic. Raz sie odwazy i pojdzie
i tak, ma czas jeszcze, do 18 miesiaca na spokojnie
![]()