reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Beta HCG przyrost

Powiedział że zarodek ma 2.27 mm, pęcherzyk ciążowy 10.92 mm a pęcherzyk żółtkowy 4.37 mm i że ten ostatni jest troszkę za duży, jak zarodek zacznie pobierać powinien zmaleć. W każdym bądź razie mam przyjsc 20.02 . Najpierw powiedział że 7 tydz z wyliczeń, ale jak zaczął USG powiedział że wczesniej na pewno sporo. Więc możliwe że po prostu za wcześnie i dlatego tak. Ale powiedzial również ze na tym etapie moze byc różnie z tymi pecherzykami. No i między wizytami kazał zrobić betę zobaczyć przyrost
Przyrost jest ewidentnie za mały. Zbadaj betę jeszcze raz za 48 godzin.
 
reklama
Pytałaś jaki przyrost powinien być na tym etapie… w poprzedniej ciąży w 5+2 do 5+4 miałam przyrost 65%.
 
Pytałaś jaki przyrost powinien być na tym etapie… w poprzedniej ciąży w 5+2 do 5+4 miałam przyrost 65%.
szczerze mówiąc już o nic nie pytałam bo się zestresowalam niesamowicie. Dziś zrobiłam ta betę, zrobię za 2-4 dni i zobacze. Wtedy do Niego zadzwonie. Ale już się tyle naczytałam że tracę nadzieję aby było dobrze.. :(
 
Powiedział że zarodek ma 2.27 mm, pęcherzyk ciążowy 10.92 mm a pęcherzyk żółtkowy 4.37 mm i że ten ostatni jest troszkę za duży, jak zarodek zacznie pobierać powinien zmaleć. W każdym bądź razie mam przyjsc 20.02 . Najpierw powiedział że 7 tydz z wyliczeń, ale jak zaczął USG powiedział że wczesniej na pewno sporo. Więc możliwe że po prostu za wcześnie i dlatego tak. Ale powiedzial również ze na tym etapie moze byc różnie z tymi pecherzykami. No i między wizytami kazał zrobić betę zobaczyć przyrost
Jeżeli owulację miałaś w tym czasie co pokazały testy to nie jest za wcześnie. Zarodek jest zdecydowanie za mały, brak serca i mała beta. Więc moim zdaniem nawet może już spadać.
 
szczerze mówiąc już o nic nie pytałam bo się zestresowalam niesamowicie. Dziś zrobiłam ta betę, zrobię za 2-4 dni i zobacze. Wtedy do Niego zadzwonie. Ale już się tyle naczytałam że tracę nadzieję aby było dobrze.. :(
Jeżeli betę robiłaś dzisiaj to kolejną zrób w piątek. Wtedy najlepiej będzie widać przyrost.
 
Ja w 8tc miałam betę ok 9000 i brak akcji serca, a zarodek wg szpitalnego lekarza wyglądał na za mały jak na ten wiek ciąży.
Tydzień później u mojego gina na USG wszystkie wymiary zgodne z OM i bijące serduszko. Córka zaraz skończy 13 lat...

Beta obecnie nic nie wniesie. Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na kolejne USG.
 
Ja w 8tc miałam betę ok 9000 i brak akcji serca, a zarodek wg szpitalnego lekarza wyglądał na za mały jak na ten wiek ciąży.
Tydzień później u mojego gina na USG wszystkie wymiary zgodne z OM i bijące serduszko. Córka zaraz skończy 13 lat...

Beta obecnie nic nie wniesie. Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na kolejne USG.
no ja byłam u lekarza do którego zawsze chodzę, więc nie pozostaje mi nic innego jak w piątek powtórzyć bete czy nie daj Boze nie spada i czekać na rozwój sytuacji..
A człowiek jak to człowiek musi przeczytać cały internet..
 
Wg om 7 tydz, wg USG ok. 5+5
Historia jak u mnie - niestety bez szczęśliwego zakończenia. Pęcherzyk na usg cały czas był mniejszy niż wypadało z om, a niemożliwa była inna data zapłodnienia. Z czasem biło nawet serduszko, miarowo, widziałam, wtedy zarodek był mniejszy już o ok 17 dni. W końcu dostalam krwotoku, w szpitalu okazało się, że serduszko już nie bije. To był 12 tydzień, a pęcherzyk miał wymiary 8 tyg. Nie pozostało Ci nic innego jak tylko czekać do następnego badania.
 
reklama
Historia jak u mnie - niestety bez szczęśliwego zakończenia. Pęcherzyk na usg cały czas był mniejszy niż wypadało z om, a niemożliwa była inna data zapłodnienia. Z czasem biło nawet serduszko, miarowo, widziałam, wtedy zarodek był mniejszy już o ok 17 dni. W końcu dostalam krwotoku, w szpitalu okazało się, że serduszko już nie bije. To był 12 tydzień, a pęcherzyk miał wymiary 8 tyg. Nie pozostało Ci nic innego jak tylko czekać do następnego badania.
no ja mu mówię że 7 tydzień nie mozliwe, bo wiem kiedy robiłam i kiedy dokładnie miałam owu. Więc z tego dnia jako stan faktyczny te 5+5 by się zgadzało , nawet bym powiedziała 5+2 . Zgłupiałam już całkiem.. Naprawdę
 
Do góry