DziękujęSpoko czekających na jakieś wieści jest tu więcej, sama też nie wiem na czym stoję. Rozgość się, poczekamy razem![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DziękujęSpoko czekających na jakieś wieści jest tu więcej, sama też nie wiem na czym stoję. Rozgość się, poczekamy razem![]()
Teoretycznie w piątek ale już miałam coś wiedzieć w ten miniony i poza tym że coś się pojawiło w stosunku do poprzedniego tygodnia nadal nie wiem nic. U mnie beta mocno przyrastała, potem zwolniła a teraz wg najnowszej teorii ciaza jest mlodsza o tydzieńDziękujęrazem będzie nam raźniej
kiedy u Ciebie jakieś wieści?
W sumie beta zawsze później zwalnia i się człowiek tylko nastresuje. Może rzeczywiście jest młodszaTeoretycznie w piątek ale już miałam coś wiedzieć w ten miniony i poza tym że coś się pojawiło w stosunku do poprzedniego tygodnia nadal nie wiem nic. U mnie beta mocno przyrastała, potem zwolniła a teraz wg najnowszej teorii ciaza jest mlodsza o tydzieńmam zbadać betę jeszcze w przyszłym tygodniu ale celowo to opóźniam bo okropnie mnie to stresuje. Ogólnie już kilka razy się żegnałam z tą ciążą
![]()
To podobnie jak ja - od poniedziałku czuję, że jest po wszystkimTeoretycznie w piątek ale już miałam coś wiedzieć w ten miniony i poza tym że coś się pojawiło w stosunku do poprzedniego tygodnia nadal nie wiem nic. U mnie beta mocno przyrastała, potem zwolniła a teraz wg najnowszej teorii ciaza jest mlodsza o tydzieńmam zbadać betę jeszcze w przyszłym tygodniu ale celowo to opóźniam bo okropnie mnie to stresuje. Ogólnie już kilka razy się żegnałam z tą ciążą
![]()
Ja tego nie kumam w sensie pęcherzyk wielkości rowno z OM a echo zarodka wskazuje na tydzień mniej. To możliwe? W sensie rozumiem jak pęcherzyk i echo idą w parze ale może być różnica? Stara jestem ale się nie znamW sumie beta zawsze później zwalnia i się człowiek tylko nastresuje. Może rzeczywiście jest młodsza
A to Twoja pierwsza ciąża? Masz dzieci?To podobnie jak ja - od poniedziałku czuję, że jest po wszystkimi na wynik bety czekam z okrutnym lękiem.
A mówiłaś tym lekarzom, że jest ich dwóch?Pytam, bo planuje to samo. Mam pakiet w Luxmedzie i tam planuje robić badania, ale chcę chodzić prywatnie do wybranego lekarza.
Myślę że możliwe, trzeba też brać pod uwagę błąd pomiaru. To są przecież milimetry. Ja na jednym i tym samym USG mam pomiar zarodka 3,39 i 3,61 i to już jest różnica jednego dnia według maszyny. A jak wpisuje w kalkulator crl wiek zarodka to każda strona pokazuje mi inaczej (między 5t5d a 6t1d). A pęcherzyk jest już w centymetrach więc łatwiej go dokładnie zmierzycJa tego nie kumam w sensie pęcherzyk wielkości rowno z OM a echo zarodka wskazuje na tydzień mniej. To możliwe? W sensie rozumiem jak pęcherzyk i echo idą w parze ale może być różnica? Stara jestem ale się nie znam![]()
Nie, staramy się kilka lat i raz zaszłam w ciążę ale okazało się puste jajo płodowe. To było ponad 3 lata temu. Przeszliśmy wszystkie badania aby spróbować in vitro i mieliśmy teraz zaczynać procedurę a jakimś cudem naturalnie zaszłam w ciążę. Pewnie stąd te lęki, bo lekarze nawet na inseninacje nie chcieli się zgodzić bo nie widzieli szansy powodzenia. Wyobraźcie sobie mój szok, gdy ujrzałam dwie kreseczki a później lekarz potwierdził. I wszystko szło dobrze do poniedziałku, gdy przestałam się czuć ciążowoA to Twoja pierwsza ciąża? Masz dzieci?
O jej to bogata historia. Wiesz ja w pierwszej donosznej ciąży też tak miałam że z dnia na dzień mi wszystko minęło a zaraz syn kończy 7 lat. Na spokojnieNie, staramy się kilka lat i raz zaszłam w ciążę ale okazało się puste jajo płodowe. To było ponad 3 lata temu. Przeszliśmy wszystkie badania aby spróbować in vitro i mieliśmy teraz zaczynać procedurę a jakimś cudem naturalnie zaszłam w ciążę. Pewnie stąd te lęki, bo lekarze nawet na inseninacje nie chcieli się zgodzić bo nie widzieli szansy powodzenia. Wyobraźcie sobie mój szok, gdy ujrzałam dwie kreseczki a później lekarz potwierdził. I wszystko szło dobrze do poniedziałku, gdy przestałam się czuć ciążowo