Trzymamy kciuki aby było tylko dobrzeJa mam dzisiaj wizytę, od 4.00 coraz bardziej się denerwuje. Miałam ciężki tydzień więc nie wiem na co się nastawiać, jak zawsze. Dlatego wyobrażam sobie ten dobry scenariusz i ten najgorszy oraz jak zareaguje i jak sobie poradzę. Z racji kilku strat wiem że to nie będzie koniec świata i sobie poradzę. Do wizyty 12.45 będę przygotowana na oby dwa. Nic mnie nie zaskoczy dzięki temu. W poprzednich ciążach na wizyty czy pobyty w szpitalu do końca nastawiłam się tylko na ten dobry, i często byłam niemile zaskoczona i nieprzygotowana. To już 3 wizyta i jak do tej pory to się sprawdza. Chwilę przed wizytą jestem już spokojna i pogodzona co by się nie okazało. Każdy radzi sobie na swój sposób, i każdy jest dobry jeśli pomaga.
reklama
JoAnnA250694
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2017
- Postów
- 7 407
trzymam kciuki, daj znać poJa mam dzisiaj wizytę, od 4.00 coraz bardziej się denerwuje. Miałam ciężki tydzień więc nie wiem na co się nastawiać, jak zawsze. Dlatego wyobrażam sobie ten dobry scenariusz i ten najgorszy oraz jak zareaguje i jak sobie poradzę. Z racji kilku strat wiem że to nie będzie koniec świata i sobie poradzę. Do wizyty 12.45 będę przygotowana na oby dwa. Nic mnie nie zaskoczy dzięki temu. W poprzednich ciążach na wizyty czy pobyty w szpitalu do końca nastawiłam się tylko na ten dobry, i często byłam niemile zaskoczona i nieprzygotowana. To już 3 wizyta i jak do tej pory to się sprawdza. Chwilę przed wizytą jestem już spokojna i pogodzona co by się nie okazało. Każdy radzi sobie na swój sposób, i każdy jest dobry jeśli pomaga.
Ja mam wizytę dopiero o 17:30 muszę zorganizować starszej jeszcze opiekę, tamtym razem powiedzieliśmy jej szybko i po stracie wylądowaliśmy u psychologa ,strasznie to przeżyła młoda
dziękuję i również będę trzymać kciukitrzymam kciuki, daj znać po
Ja mam wizytę dopiero o 17:30 muszę zorganizować starszej jeszcze opiekę, tamtym razem powiedzieliśmy jej szybko i po stracie wylądowaliśmy u psychologa ,strasznie to przeżyła młoda
Niestety działalność gospodarcza.Sklep.Tylko mam takiego pecha że 15 lat temu mogłam przejść na mały ZUS i to zrobiłam.A potem ciąża.I teraz to samo.Przeszlam prawie rok temu na mały ZUS bo mogłam.A niestety w tym przypadku L4 płatne bodajże 700 zł. A macierzyński 1000. Z jednej strony pech a z drugiej radość z dzieciaczków.ojej, a gdzie pracujesz? Ogólnie ja na l4 też nie pójdę, bo u nas czegoś takiego nie ma jak zwolnienie na ciążę. Ale myślę pracować do końca listopada![]()
Kimiko
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2022
- Postów
- 6 061
faktycznie zawrotne kwotyNiestety działalność gospodarcza.Sklep.Tylko mam takiego pecha że 15 lat temu mogłam przejść na mały ZUS i to zrobiłam.A potem ciąża.I teraz to samo.Przeszlam prawie rok temu na mały ZUS bo mogłam.A niestety w tym przypadku L4 płatne bodajże 700 zł. A macierzyński 1000. Z jednej strony pech a z drugiej radość z dzieciaczków.
W UK zwolnień praktycznie nie ma, jak się jest chorym powyżej 4dni to płacą jakieś śmieszne grosze - około 100£ tygodniowo. Macierzyński też jest groszowy, bo pierwsze 6 tygodni to jest 90% wynagrodzenia, a później chyba 180£ tygodniowo. Więc jak ktoś zarabiał 500 tygodniowo to niezły spadek
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 7 886
Kto właśnie umówił termin prenatalnych, bo planuje wakacje w lipcu ? 

Oczywiście, że ja
urodzony optymista
Palinka13
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2023
- Postów
- 3 471
ja mam wizyte w poniedzialek i jak bedzie wszystko git to juz tez sie bede umawiac pewnieKto właśnie umówił termin prenatalnych, bo planuje wakacje w lipcu ?Oczywiście, że ja
urodzony optymista
Nie jestes samaKto właśnie umówił termin prenatalnych, bo planuje wakacje w lipcu ?Oczywiście, że ja
urodzony optymista
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 151
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 107 tys
Podziel się: