No to mnie przekonuje, żeby po wizycie na koniec października przycisnąć temat. Jak lekarz da tylko zielone światło to będę działać. Wykrzesam każda krople energii na toJa też się o to czasami boję że np nagle trafię do szpitala i będą kazać zostac do porodu a ja jeszcze nic nie poprane i nie poprasowaneale już się umówiliśmy z mężem że po wszystkich świętych składamy komodę dla synka i wtedy biorę się już porządnie za pranie i dokupienie reszty potrzebnych rzeczy. Chce do końca listopada mieć wszytko ogarnięte, jak pewnie większośc z nas
reklama
Ale to sama przyjemnośćTo bardzo rozsądne podejście. Zrobiłaś to w najlepszym momencie w sumie bo samopoczucie z 4/5 miesiąca vs. 7/8/9 na bank o niebo lepsze. No zazdrooo
Mi było przykro, ze nie mogę iść za ciosem, ale najważniejsze dla mnie było żeby synek rosl i żebym miała szanse w ogóle te wyprawkę zrobić i jakoś to przełknęłam. No, ale teraz szukam, szperam i trudno jest sie powstrzymać![]()
Dobrze ze wszystko idzie ku dobremu u Ciebie. A do stycznia szybko zleci
Ja 09.01A z pozytywów Dziewczyny, jeśli Wy juz prawie gotowe to będzie od kogo brać polecajki
Jakie Wy macie terminy?
W sobotę pisałam że najbardziej byłam zmęczona w pierwszym trymestrze ale zmieniam zdanie - faktycznie znów bardzo się mecze. Wczorajszy spacer mnie wymęczył jakbym biegła a dziś ledwo z zakupów wróciłam. Ciekawe czy to przez dodatkowe kilogramy czy znów maluch tak wysysa energię 
Nie zazdroszczę. Ja miałam już to badanie wczesniej zalecone z uwagi na IO i nie wyszło dobrze. Na szczęście pilnowanie michy pozwoliło mi to opanować i nie muszę brac insuliny. Ja na poczatku niewiele przytyłam, a jestem z tych ubitych, ale widzę że tak od połowy 6miesiaca ta waga zaczela rosnąć i trochę się martwięJa mam termin na koniec stycznia tak jak Tyjutro mam badanie krzywej cukrowej
już się doczekać nie mogę
![]()
Wierze, ze dotrwam. Pozytywne myślenie podobno to podstawaAle to sama przyjemnośćwięc teraz Ty bedziesz się cieszyć zakupami
Dobrze ze wszystko idzie ku dobremu u Ciebie. A do stycznia szybko zleci![]()
Mi ginekolog mówił, że będzie coraz gorzej z samopoczuciem bo na ostatniej wizycie skarżyłam się, że sapie jak lokomotywaW sobotę pisałam że najbardziej byłam zmęczona w pierwszym trymestrze ale zmieniam zdanie - faktycznie znów bardzo się mecze. Wczorajszy spacer mnie wymęczył jakbym biegła a dziś ledwo z zakupów wróciłam. Ciekawe czy to przez dodatkowe kilogramy czy znów maluch tak wysysa energię![]()
P.S. ile przytyłyście od początku ciazy?
Ja już do dyszki dobijamMi ginekolog mówił, że będzie coraz gorzej z samopoczuciem bo na ostatniej wizycie skarżyłam się, że sapie jak lokomotywa
P.S. ile przytyłyście od początku ciazy?
reklama
Palinka13
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2023
- Postów
- 3 471
Ja mam termin na 18.01
przytylam 7 kg i zaczynam sie martwic jak skoncze bo niby to nie jest duzo a czuje sie jak słonica
męcze sie bardzo prostymi czynnosciami a gdzie tu jeszcze do koncowki
tez do grudnia chce miec wszystko juz uszykowane, spakowane bo nigdy nic nie wiadomo a chce miec spokojna glowe 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 149
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
Podziel się: