Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

reklama
Asiaxz pisze:
Ja już tego nie zwalcze bo u mnie infekcja przetrwała. Mi lekarka mówi że mogłam zarazić partnera i jak będzie chcieć dziecko to może mnie ponownie zarazić. W ogóle każdy mówi co innego jeśli chodzi o ten hpv
Kliknij żeby rozwinąć...
Moja przyjaciółka, infekcja przetrwała. Właśnie kuracjami grzybami, dimem. Podniesieniem odpornosci. Duzo pomógł doktor Madej.
Ps. Wyleczyła hpv. :)
 
Asiaxz pisze:
Ja już tego nie zwalcze bo u mnie infekcja przetrwała. Mi lekarka mówi że mogłam zarazić partnera i jak będzie chcieć dziecko to może mnie ponownie zarazić. W ogóle każdy mówi co innego jeśli chodzi o ten hpv
Kliknij żeby rozwinąć...
Po czym poznać infekcje przetrwała?
Ja mam klykciny pod pachą i teraz widzę, że i synowi 11letniemu się pokazaly:/
Myślałam o usunięciu ich?
Ale nie ukrywam ,że od 18grudnia jestem cieniem siebie ,czuję jakby życie mi się skończyło bo jak żyć z chorobą która może przemienić się w raka albo myśl, że zaraze dzieci, bliskich?;(
 
Hashi pisze:
Moja przyjaciółka, infekcja przetrwała. Właśnie kuracjami grzybami, dimem. Podniesieniem odpornosci. Duzo pomógł doktor Madej.
Ps. Wyleczyła hpv. :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Co to za grzyby,dim?nie ukrywam ,że j3stem do tyłu z tym.
Kiedyś miałam podejrzenie boreliozy i piłam ziółka buhnera koci pazur itd i nie ukrywam ,że podniosło mnie z łóżka zaczęłam znowu funkcjonować, a teraz to..
Lekarz przy pobieraniu wycinków powiedział, że zdziwilby się jakby wyszło coś gorszego ,ale czytałam ,że cytologia cin1 ,a w kolposkopii cin2/3
Tym bardziej, że ja miałam cytologie tą zwykła z NFZ
 
skowyrna90 pisze:
Co to za grzyby,dim?nie ukrywam ,że j3stem do tyłu z tym.
Kiedyś miałam podejrzenie boreliozy i piłam ziółka buhnera koci pazur itd i nie ukrywam ,że podniosło mnie z łóżka zaczęłam znowu funkcjonować, a teraz to..
Lekarz przy pobieraniu wycinków powiedział, że zdziwilby się jakby wyszło coś gorszego ,ale czytałam ,że cytologia cin1 ,a w kolposkopii cin2/3
Tym bardziej, że ja miałam cytologie tą zwykła z NFZ
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja cytologia cin2, w kolposkopii po pobraniu wycinków cin1/cin2.

Grzyb - wrośniak różnobarwny dodatkowo indolo karbinole od brainmarket (dim+i3c-cdg) :)
 
skowyrna90 pisze:
Jak wyglada zabieg konizacji?w szpitalu czy prywatnie ?
Kliknij żeby rozwinąć...
Konizacje mialam w szpitalu, na nfz.
Przyjecie do szpitala, zabieg w znieczuleniu ogólnym i wypis o 16 tego samego dnia. :)
Miałam konizacje zimnym nozem ze względu na mała zmiane i lekarz chcial jak najwiecej oszczedzic szyjki. Przy leep czesto krawedzie popalone i trzeba powtarzac.
Ogolnie bólu brak, bezposrednio po zabiegu takie okresowe. Krwawiłam 4 dni, oczywiscie z kazdym dniem coraz mniej. Mniej więcej 11 dnia po zabiegu oderwał się strupek i krwawiłam jeden dzień, teraz znowu tylko brudzę wkładkę. 10 stycznia kontrola. :)
 
reklama
Do góry