reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

reklama
U mnie takie objawy świadczą o zbliżającym się okresie. W cyklach bezowulacyjnych się nie pojawiają. A wczoraj zaczęły boleć mnie cycki (i tak już zostało), a dzisiaj rano podbrzusze, co biorę za dobry omen i może jutro 🐒 w końcu przyjdzie 😁
u mnie jest jakieś 8-9 dpo także do okresu to ja mam jeszcze sporo czasu 😅 dzisiaj 23 DC a cykle mam 30-34 . No ale zobaczymy 😅 a nie sprawdzałaś tego proga ? Nie wiesz czy była owu czy nie ? Udało ci się jakoś umówić na to USG w najbliższym czasie ?
 
u mnie jest jakieś 8-9 dpo także do okresu to ja mam jeszcze sporo czasu 😅 dzisiaj 23 DC a cykle mam 30-34 . No ale zobaczymy 😅 a nie sprawdzałaś tego proga ? Nie wiesz czy była owu czy nie ? Udało ci się jakoś umówić na to USG w najbliższym czasie ?
I nie testowałas jeszcze ? 😆
 
Cześć dziewczyny!
generalnie nie jestem już staraczka, ale chciałam wesprzeć dziewczyny starające sie i mam nadzieję że mogę soe podzielic swoją historią.
Tak od 15 lat byłam przekonana że z ciążą raczej nic nie wyjdzie jako że miałam sporo operacji i komplikacji w dzieciństwie i wieku nastoletnim. Temat był dla mnie mocno drażliwy i jak już doszło do starań, to mocno mi wszedł na głowę. Podstawowe badania miałam w normie, na bardziej zaawansowane nie chcieli mnie wysyłać jeszcze. Ale moj problem i tak nie jest hormonalny, także właśnie nastawiałam się na te zaawansowane badania.
Pierwszy cykl próbowaliśmy co kilka dni, drugi - codziennie (uznam to za najgorszą decyzję, bo byliśmy wymęczeni i zero przyjemności). Na 3 postanowiłam „odpuścić” i tak nie nakręcać się. Ale miałam mocny zjazd jak dostałam okresu. Poszłam na terapię i postanowiłam skupić się na moim zdrowiu mentalnym bo moje niestabilność emocjonalna mocno wpłynęła też na związek. W kolejnym cyklu mieliśmy raz seks w „tzn tygodniu owulacyjnym” i to kilka dni przed owulacja (tzn pewności nie mam, bo nawet nie sprawdzałam, ale wg apki potem tak wyliczyłam).
I zobaczyłam 2 kreski, kiedy absolutnie tego nie spodziewałam się.
Mam nadzieję że moja historia trochę wesprze was. Nienawidziałam jak ktoś mówił „trzeba odpuścić”. Więc, nie mówię wam tak. Ale mam nadzieję że uda wam się na chwilke skupić się na czymś innym i wtedy może będzie wasze cudo…
A czy ty myślisz, że my skupiamy się tylko na staraniach i nie mamy życia prywatnego 😳

To Cię zdziwię, bo akurat większość z nas ma normalne życie, swoje pasje, wyjeżdża na wakacje i ma życie towarzyskie.
To, że Ci się udało tak szybko zajść to tylko pogratulować, ale ktoś np z niedrożnymi jajowodami jak przestanie myśleć to nagle się nie udrożnią 😉

Wiec dzięki, ale to raczej mało pocieszające..
 
A czy ty myślisz, że my skupiamy się tylko na staraniach i nie mamy życia prywatnego 😳

To Cię zdziwię, bo akurat większość z nas ma normalne życie, swoje pasje, wyjeżdża na wakacje i ma życie towarzyskie.
To, że Ci się udało tak szybko zajść to tylko pogratulować, ale ktoś np z niedrożnymi jajowodami jak przestanie myśleć to nagle się nie udrożnią 😉

Wiec dzięki, ale to raczej mało pocieszające..
No ja mam między innymi niedrożność jelit i potencjalnie jajowodów.
 
reklama
Do góry