reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

długo Ci się utrzymywała?
ja miałam bardzo niskie wartości , moja beta dobiła do 42 , badałam potem 2 razy spadek. Po około tygodniu dostałam okres i wtedy beta miała koło 6. Przy twojej wartości pewnie była badała że 2 razy jeszcze żeby zobaczyć czy ta beta już spada całkiem
 
reklama
Miałam metotreksatem ale mimo że spadła beta to to się średnio wchłaniało i lekarz wołał aż się wchłonie zupełnie zanim dał mi zielone światło na ruszenie tyłka. Ogólnie to strasznie to długo trwało, beta długo spadała, potem się długo wchłaniało, obu nie było powtórki
I bardzo dobrze zrobił bo zanim się wchłonie jest bardzo duże ryzyko pęknięcia jajowodu.
Póki co to mnie w cholerę mdli 🫣 jak nie przyjdzie krwawienie to pod koniec tygodnia pójdę na betę
Beta swoją droga ale koniecznie zrobiłabym bym progesteron i szybciutko na USG ( ja po cp byłam już w 5+2) żeby zlokalizować pęcherzyk w macicy
Dzięki. Trochę już wczoraj panikowałam że mnie brzuch pobolewal po obu stronach, ta cp mi przeorała głowę
Noooo ciąża po CP to niezły stres aż do momentu jak zobaczysz że ulokował się bobas poprawnie w macicy. Wtedy słyszysz huk spadającego kamienia z serca😂😂😂
Ps. Gratki!!
 
I bardzo dobrze zrobił bo zanim się wchłonie jest bardzo duże ryzyko pęknięcia jajowodu.

Beta swoją droga ale koniecznie zrobiłabym bym progesteron i szybciutko na USG ( ja po cp byłam już w 5+2) żeby zlokalizować pęcherzyk w macicy

Noooo ciąża po CP to niezły stres aż do momentu jak zobaczysz że ulokował się bobas poprawnie w macicy. Wtedy słyszysz huk spadającego kamienia z serca😂😂😂
Ps. Gratki!!
Tak jutro idę na betkę i prożka i jeśli to nie Biochem to powtórzę w czw i zobaczymy jak szybko się dostanę do swojego lekarza
Tylko że u mnie 5 wychodzi w przyszłym tyg więc zobaczymy jak to wyjdzie z terminami 🤪
 
@Patii26 mi w końcu można wpisać 🐒 W środę zaczynam stymulację i 31.01 (12dc) idę na monitoring 🤩🥳
Ja to chyba będę zaczynać stymulacje do IVF w podobnym czasie.
Okres planowo mam mieć 29.
No ale sama już nie wiem, dziś sobie myślę że może jednak nie, bo znowu się nie uda i co.
Nie wiem co mam zrobić, żeby zmienić to nastawienie.
Nawet badanie nasienia przełożyliśmy na za tydzień, bo dziś zaspaliśmy i jakoś ja się tym aż tak nie przejęłam jak poprzednimi razy.
Tak bardzo boję się kolejnej porażki.
 
Ja to chyba będę zaczynać stymulacje do IVF w podobnym czasie.
Okres planowo mam mieć 29.
No ale sama już nie wiem, dziś sobie myślę że może jednak nie, bo znowu się nie uda i co.
Nie wiem co mam zrobić, żeby zmienić to nastawienie.
Nawet badanie nasienia przełożyliśmy na za tydzień, bo dziś zaspaliśmy i jakoś ja się tym aż tak nie przejęłam jak poprzednimi razy.
Tak bardzo boję się kolejnej porażki.
🤗 przytulam
 
Robię testy owulacyjne i mam zagwozdkę. Dziś 12 dc. Nie wyłapałam piku a ostatnio robiłam po kilka testów. Lh wzrosło i dziś gwałtownie spadło, ale aplikacja ciągle pokazywała poziom low. Myślicie, że to jeszcze może odbić? Albo, że mimo wszystko ta owulacja była? Cykle mam 24-25 dni😟
1000008074.jpg
1000008073.jpg
 
Ja to chyba będę zaczynać stymulacje do IVF w podobnym czasie.
Okres planowo mam mieć 29.
No ale sama już nie wiem, dziś sobie myślę że może jednak nie, bo znowu się nie uda i co.
Nie wiem co mam zrobić, żeby zmienić to nastawienie.
Nawet badanie nasienia przełożyliśmy na za tydzień, bo dziś zaspaliśmy i jakoś ja się tym aż tak nie przejęłam jak poprzednimi razy.
Tak bardzo boję się kolejnej porażki.
To niestety chyba taki mechanizm obronny przed porażką :( człowiek obojętnieje, nie emocjonuje się, nie chce mu się ponownie angażować.
Mimo wszystko działaj jeśli tylko masz trochę siły. Zawsze jest szansa na lepsze jutro🍀
 
reklama
To niestety chyba taki mechanizm obronny przed porażką :( człowiek obojętnieje, nie emocjonuje się, nie chce mu się ponownie angażować.
Mimo wszystko działaj jeśli tylko masz trochę siły. Zawsze jest szansa na lepsze jutro🍀
Chyba tak jest, ja się chyba zacznę cieszyć dopiero na końcu bo póki co jeszcze wszystko się może zdarzyć 😭
 
Do góry