Wrześniowe mamy 2025

[yoanna123]

Na NFZ w fizjologicznej ciąży przysługuje Ci tylko 3 usg, a ktg robią dopiero w 40 tc.

Nie zawsze tak jest. Ja prowadzę ciążę na NFZ i USG mam na każdej wizycie więc w moim przypadku różnica tylko finansowa

 

[Rose8]

Nie zawsze tak jest. Ja prowadzę ciążę na NFZ i USG mam na każdej wizycie więc w moim przypadku różnica tylko finansowa

No ja też właśnie, dlatego byłam ciekawa czym prowadzenie ciąży prywatnie się może różnić oprócz kwestii finansowej

 

[Jabłkowa]

No ja też właśnie, dlatego byłam ciekawa czym prowadzenie ciąży prywatnie się może różnić oprócz kwestii finansowej

Wydaje mi sie, ze duzo moze zalezec od lekarza. Jesli faktycznie na kazdej wizycie jest usg, wszystkie potrzebne skierowania sa na NFZ itp to super. Dla mnie jest wazne, ze moge w kazdej chwili skontaktowac sie prywatnie (sms) z moim lekarzem, poprosic o recepte czy interpretacje wyniku badan. Jesli tak tez mozna w ramach NFZ to bajka.

A prywatnie tez warto wiedziec do kogo isc… zaufanie do lekarza to podstawa.

 

[boboo]

Ja w kontekście ciąży na NFZ polecam broszurę ,,Mamy prawa w ciąży " tutaj przykładowe rzeczy:

 

[_Kasia91_]

@ina1290 ja poszłam właśnie w piątek zarejestrować się do lekarza, jutro rodzinny i będę się zapisywała na test beta HCG, dzięki czemu mam za darmo, a tak to bym miała za jakieś 50-60 zł, co jest dla mnie szokiem bo rok temu robiłam sobie Betę za niecałe 25-30 zł.

U mnie beta to ok. 100zl

 

[juliaturczyniak]

Kurcze, ja od pierwszego wazenia u ginekologa na poczatku stycznia schudlam ok 2.5 kg. Moj maz sie przestraszyl, ale czytalam, ze to sie zdarza. W czwartek mam kolejna wizyte. Ale licze sie z tym, ze moze przyjsc czas kiedy bede glodna, poza tym od ktoregos tygodnia wzrasta zapotrzebowanie i byc moze bedzie sie to wiazalo ze wzrostem apetytu.

Nie martw sie, te kilogramy to nie tluszcz, tylko w wiekszosci plyny ustrojowe. Wydaje mi sie, ze z racjonalnym podejsciem do tematu konczy sie ciaze w granicach normy wagowej.

Ja właśnie jem za 3 i ciągle głodna chodzę

 

[Fifiifabio]

Dziewczyny a macie detektory tętna? Bo zastanawiam się nad zakupem

 

[juliaturczyniak]

Ja dzisiaj w ogóle miałam przykrą sytuację u rodzinnego. Chciałam wziąć od niego skierowanie na badanie beta hcg, a on do mnie chamsko, że to nie tu. Wyszłam i źle zrobiłam, bo mogłam poprosić na piśmie o napisanie odmowy, szczególnie, że w internecie widnieje informacja, że lekarz rodzinny i ginekolog powinni wystawić takie badanie. Nie wiem czy to przez mój wiek taka reakcja czy po prostu lekarz jest jaki jest. Pani w recepcji nawet powiedziała, że do rodzinnego, bo mówiłam jej co i jak i na co potrzebuję. Potem poszłam się zapisać do gin, ale tam dopiero 13.02 i życie w niewiedzy. Ale na szczęście udało mi się umówić na jutro do lekrza, który jest gin i położnym. Przez telefon wydawał się miły, oczywiście wszystko w ramach NFZ. Jestem ciekawa co tam sie dzieje, od wczoraj mam plamienia, testu juz jako tako nie robilam, bo czekam na wyniki badan i wizyte u gino, ale wydaje mi sie, ze po prostu ciaza. No ostatni okres prawie 2 miesiace temu mialam, ale ja biore na to poprawke, bo mam nieregularne cykle czasami.

 

[igunia93]

Dziewczyny chyba tutaj przewinął się wątek pójścia do gin na NFZ żeby uzyskać skierowanie na badania krwi których w 1 trymestrze trochę jest. Powiedzcie proszę czy prowadzicie ciążę i na nfz i prywatnie czy po prostu poszłyście po skierowanie na badanie raz i tyle? No i oczywiście jak już byłyście na tej wizycie to mówicie, że przyszłyście tylko po to skierowanie czy jak? Nigdy nie byłam u żadnego lekarza specjalisty na nfz, i nie wiem właściwie jak mam to rozegrać a w 1 ciąży wszystko robiłam prywatnie i nie ukrywam, że koszty były bardzo duże, i jeżeli faktycznie można je troszkę obniżyć to czemu nie skorzystać natomiast kompletnie nie wiem jak mam się na takiej wizycie zachować.

Ja byłam powiedziałam że prowadzę ciążę prywatnie, lekarz był naprawdę miły i powiedział że wystawi mi skierowanie i jak będę jeszcze coś potrzebować to mam przychodzić. Dzisiaj odebrałam wynik w rejestracji i nawet nie musiałam na wizytę wchodzić.

 

[RedFox07]

Dziewczyny a macie detektory tętna? Bo zastanawiam się nad zakupem

Nie miałam ani w poprzedniej ciąży, ani nie planuję teraz. Nie potrzeba mi jeszcze się dodatkowo stresować detektorem