Catia.a
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2022
- Postów
- 104
Miło, że pytaszDziewczyny, czy w poprzednich ciążach chorowałyście z gorączką? macie jakieś doświadczenia? im dalej w las, mam coraz więcej złych myśli i martwię się, że będzie to miało wpływ na rozwój… @Grazyna97 Tobie już przeszło? @Catia.a jak sytuacja u Was?

Mnie wczoraj lekko zmiotło, miałam koszmarny ból nóg - jednak mój organizm reaguje tak na każdego syfa przyniesionego przez młodego. Zawsze jest ten sam schemat: katar, bol nóg
(


Dzisiaj jedynie doszedł ból gardła ale już mija po litrach miodu
Najwyższa temperatura 37,5 - więc tu mi się poszczęściło.
Zrobiłam codziennie testy combo - każdy negatywny. Liczę, że wirusa nie było w moim organizmie

Całą rodzinką zażywamy oseltamiwir. Młody po 3 dawkach totalnie bez gorączki (a szybowała w 4godziny do ponad 39 stopni), istny demon

Doskonale rozumiem, że się boisz - ja też mam teraz różne myśli.
W poprzedniej ciąży nie chorowałam.
A teraz ten oseltamiwir - tak czy siak, ginekolog i inni lekarze mówili brać to biorę. Lepszy oseltamiwir chyba niż potężne grypsko.
Oczywiście, że już nie raz płakałam, że dlaczego akurat teraz to się przypętało i po prostu z zamartwiania się czy wszystko będzie ok. Mój mąż oczywiście pełen chill.
Trzymam kciuki za Was!